Galeria 4MARA – dotknij sztuki w niezwykłym miejscu we Wrocławiu!  [KONKURS]  

0

Wrocław skrywa w sobie wiele miejsc, które warto odkryć. Jednym z nich jest z pewnością Galeria Sztuki 4MARA, która mieści się przy ul. Grodzkiej 5 tuż obok głównego Gmachu Uniwersytetu Wrocławskiego. Wchodząc do tego miejsca możecie choć na chwile oderwać się od codziennych obowiązków, by poobcować ze sztuką.

Autorką prac jest Marina Czajkowska. Urodziła się w Republice Kazachstanu, z zawodu jest architektem, a przez ostatnie 15 lat pracowała jako wykładowca kompozycji na wydziale Produkcji Jubilerskiej na Uniwersytecie w Kostromie w Rosji. Mieszka w Polsce na stałe od 2009 roku.

O swoich dziełach mówi: ,,Obrazy wykonane są we własnej technice. Dzięki wykorzystaniu różnorodnych metod prace są pełne ekspresji, energii i koloru.”

Ponieważ wspieramy lokalne inicjatywy i działania. Z miła chęcią ogłaszamy konkurs, który organizowany jest przez Galerię 4MARA. Do wygrania są wyjątkowe nagrody  wykonane przez artystkę – Marinę Czajkowską.

ZASADY KONKURSU:

Do poniższego obrazu ”Kochać i być kochanym, to tak jakby z obu stron grzało nas słońce” stwórz krótką sentencję lub wiersz oddający twoje odczucia związane z parą uroczych Aniołków.

Nagrody
I miejsce: Giclee – profesjonalny reprint pracy Mariny Czajkowskiej
II miejsce: deseczka decoupage z sentencją i płytkę ceramiczną
III miejsce: płytka ceramiczna i magnes

*Zwycięski opis zostanie opublikowany również na  profilu Facebooku oraz Instagramie Galerii 4MARA.

Na Wasze odpowiedzi w komentarzach pod artykułem lub drogą mailową na adres: redakcja@kochamwroclaw.pl czekamy do 14.09.2018r. do godz. 23:59. Zwycięzców ogłosimy 17.09.2018r.

Wasze komentarze

Komentarze

Sponsorowane
Poprzedni artykułSobota na Planecie Marzeń – zbierzmy 500 marzeń i zdobądźmy wspólnie 50 000zł dla dzieci!
Następny artykułWrocław nagrodzony na Smart City Expo w Chinach!
Redaktorka naczelna portalu. Zakochałam się we Wrocławiu od pierwszego wejrzenia. Kocham odkrywać nowe rzeczy i dzielić się nimi z innymi. Jeśli mam wybierać pomiędzy weekendem w hotelu SPA, a pokonaniem 200km w kilka dni na rowerze, to wybieram to drugie :) Jestem niepoprawną optymistką.