Zaginął 11-latek z Wrocławia. Policja prosi o pomoc w poszukiwaniach

0

Wrocławscy policjanci poszukują 11-letniego chłopca – Bartłomieja Drahynicza, który w dniu 25 marca br. wyszedł z domu rodzinnego na terenie Starego Miasta i do chwili obecnej nie ma z nim żadnego kontaktu.

Mundurowi od momentu zgłoszenia oddalenia się małoletniego, prowadzą wzmożone działania poszukiwawcze, które na chwilę obecną nie zakończyły się jego odnalezieniem i w zw. z tym funkcjonariusze zwracają się z prośbą do osób posiadających jakiekolwiek informacje na temat zaginionego, o kontakt osobisty lub telefoniczny pod nr tel. 47 871 31 31, 47 871 43 90 lub 112.

BARTŁOMIEJ DRAHYNICZ
ur. 20.08.2009r. we Wrocławiu

Rysopis

wiek 11 lat
wzrost około 150 cm
sylwetka szczupła budowa ciała
włosy ciemne, krótkie
twarz pociągła, szczupła

brak znaków szczególnych

Ubiór

w momencie zaginięcia ubrany był w kurtkę pikowaną koloru granatowego z kapturem, bluzę sportową w kolorze czarnym z kapturem, granatowe spodnie dresowe. Może mieć także ze sobą plecak szkolny we wzory koloru zielonego.

Mając na uwadze fakt, że chłopiec w godzinach rannych 25 marca br. wyszedł z domu i do chwili obecnej nie nawiązał żadnego kontaktu z rodziną, policjanci zwracają się z prośbą do osób, które posiadają jakiekolwiek informacje mogące przyczynić się do ustalenia jego aktualnego miejsca pobytu, o kontakt z Komisariatem Policji Wrocław – Stare Miasto osobiście, bądź telefonicznie pod numerem telefonu 47 871 31 31 lub 47 871 43 90 albo 112.

mat. asp. szt. Łukasz Dutkowiak
Zespół Komunikacji Społecznej KMP we Wrocławiu

Wasze komentarze

Komentarze

Sponsorowane
Poprzedni artykułUwięzili gołębia na torach. MPK zgłasza sprawę policji
Następny artykułWROśnij we WROcław – posadź drzewko, które będzie rosło razem z Twoim dzieckiem
Małgorzata Braszka
Redaktorka naczelna portalu. Zakochałam się we Wrocławiu od pierwszego wejrzenia. Kocham odkrywać nowe rzeczy i dzielić się nimi z innymi. Jeśli mam wybierać pomiędzy weekendem w hotelu SPA, a pokonaniem 200km w kilka dni na rowerze, to wybieram to drugie :) Jestem niepoprawną optymistką.