Wrocławskie historie: Park Grabiszyński – od starych cmentarzy do miejskiej atrakcji

0
a

Ten 48 hektarowy Park został założony na obszarze starych cmentarzy: gminnego, zakonnego, komunalnego i wojskowego. Dla upamiętnienia historii tych terenów postawiono Pomnik Wspólnej Pamięci. Jest to ściana mierząca 60 m, która składa się z macew oraz płyt nagrobnych z cmentarzy różnych wyznań i narodowości. Na płytach wciąż można przeczytać nagrobne inskrypcje.

Historia Parku Grabiszyńskiego

W 1867 roku rozpoczęto prace nad pierwszą częścią cmentarza komunalnego. Na cmentarz przeznaczono tereny między obecną ulicą Grabiszyńską i dzisiejszą aleją Hallera. W centrum ustawiono kaplicę w stylu włoskiego renesansu zaprojektowaną przez Zimmermanna. Niestety, zarówno kaplica, jak i nekropolia zostały doszczętnie zniszczone podczas oblężenia Festung Breslau.

W 1881 wybudowaną drugą część cmentarza, która do teraz zachowała swój charakter i do dziś funkcjonuje jako Cmentarz Grabiszyński (lub Cmentarz Grabiszyński II). Cmentarz sąsiaduje z obecnym Parkiem, ale nie jest jego częścią.

W 1916 otwarto 3 część cmentarza. Na wniosek włoskiego rządu utworzono w 1927 Cmentarz Żołnierzy Włoskich, zmarłych w niewoli niemieckiej pod koniec I wojny światowej. W latach 1946-1949 kolejny kawałek nekropolii przeznaczono na groby poległych żołnierzy, jednak tym razem francuskich.

Tereny obecnego Parku to głównie 3 część cmentarza. Do dziś zachował się fragment, gdzie spoczywają żołnierze włoscy i dzieci. Resztę cmentarza zlikwidowano w 1963.

Cmentarz Żołnierzy Polskich

Mimo swojego rekreacyjnego charakteru, Park Grabiszyński do dziś zachował pewne elementy swojego pierwotnego przeznaczenia. W pobliżu Ślęzy usypano z gruzów sztuczne wzgórze, na którym utworzono Cmentarz Żołnierzy Polskich. Na szczycie wzgórza ustawiono pomnik, który wyglądem przypomina skrzydła husarskie.

Rzeźba mierzy 23 m., a na skrzydłach oglądać możemy sceny upamiętniające m.in. kampanię wrześniową. Wszystkie nagrobki usytuowane na wzgórzu mają kształt prostokąta, a oddzielają je od siebie miecze grunwaldzkie.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Kamil Ziober (@kamilzeter)

Przyroda Parku Grabiszyńskiego

W Parku znajdziemy piękne okazy drzew liściastych takich jak grab pospolity, dąb szypułkowy, lipa drobnolistna, szerokolistna i krymska oraz klon pospolity. Z krzewów rośnie  głównie leszczynę i dereń świdwa. Z innych roślin na uwagę zasługują kuklik pospolity, miodunka ćma, fiołek leśny, fiołek wonny, zawilec gajowy, gajowiec żółty i czosnek.

Parkowe tereny zamieszkuje wiele gatunków ptaków m.in.: sikora bogatka, sikora modraszka, dzięcioł zielony, kos, szpak, strzyżyk zwyczajny, kapturka, kowalik. Spotkamy również ssaki typowe dla terenów leśnych, czyli lisa, kunę, dziki i sarny.

W starszych częściach Parku rośnie rzadko spotykany na takich terenach bluszcz, barwinek i trzmielina.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Monika (@moni_ka_kl)

Park Grabiszyński obecnie

Park Grabiszyński jest świetnym miejscem zarówno dla miłośników przyrody, jak i dla rodzin z dziećmi oraz sportowców-amatorów. Na terenie Parku podziwiać możemy aleję lipową i zadbać o swoją formę na parkowej siłowni. W tym czasie nasze dzieci mogą zażywać ruchu na placach zabaw (polecamy Park Mamuta) lub wspinając się na górkę Skarbowców.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Park Mamuta (@parkmamuta)

Fani sportu mogą skorzysta z minipola golfowego i malowniczych tras rowerowych. Polany położone nad Ślęzą to doskonałe miejsce na piknik i leniuchowanie na trawie.

Rozległe parkowe tereny oferują mnóstwo atrakcji. Każdy znajdzie coś dla siebie i swoich bliskich. 

CZYTAJ RÓWNIEŻ: 

Wasze komentarze

Komentarze

Sponsorowane
Poprzedni artykułOstatnia szansa dla dwóch osiedli na udział we Wrocławskiej Akademii Lokalnych Liderów! Są pieniądze do zgarnięcia na sąsiedzkie projekty
Następny artykułWieżowce w przedwojennym Wrocławiu. Kto o tym marzył?
Redaktorka naczelna portalu. Zakochałam się we Wrocławiu od pierwszego wejrzenia. Kocham odkrywać nowe rzeczy i dzielić się nimi z innymi. Jeśli mam wybierać pomiędzy weekendem w hotelu SPA, a pokonaniem 200km w kilka dni na rowerze, to wybieram to drugie :) Jestem niepoprawną optymistką.