Wrocław: Ulica Pomorska i zachodnia część placu Staszica zostaną przebudowane. Podpisano umowę

0

Jest umowa na przebudowę ul. Pomorskiej i fragmentu placu Staszica. Ulica Pomorska i zachodnia część placu Staszica zostaną przebudowane. W 2024 roku pojedziemy już wygodną jezdnią, nowym torowiskiem, bezpiecznymi drogami rowerowymi i będziemy chodzić po nowych chodnikach wśród zieleni.

– Dziś podpisaliśmy umowę na tę wielką inwestycję w sercu Śródmieścia. Jedną z największych w XXI wieku na tym terenie Wrocławia. Większym wyzwaniem była tylko przebudowa placu Grunwaldzkiego i budowa Ronda Reagana. Mieszkańcy wspominali o potrzebie wymiany nawierzchni, remoncie torowiska, budowie nowych chodników. Zależało im także na wprowadzeniu zieleni. Znaliśmy te oczekiwania. Przygotowywaliśmy się do tego zadania kompleksowo realizując dokumentację projektową, która jest bardzo rozległa, bo zakres prac jest duży i nie tylko na powierzchni. Ulicę Pomorską i znaczny fragment pl. Staszica przebudujemy kompleksowo z całą infrastrukturą podziemną, z której część pamięta jeszcze XIX wiek – mówi Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.

Inwestycja obejmie budowę przebudowę jezdni na odcinku ok. 1200 m oraz skrzyżowania Pomorska – pl. Staszica oraz pl. Staszica – Łowiecka. Zostanie na nich ułożona masa bitumiczna. Wybudowanych będzie blisko 1100 metrów nowego torowiska, które będzie zabudowane i wykorzystywane także przez autobusy. Tak więc komunikacja zbiorowa będzie się odbywać wydzielonym pasem.

– Zgodnie z ustaleniami z Dolnośląskim Konserwatorem Zabytków w obrębie torowiska tramwajowego musimy wbudować kostkę brukową. Zastosowane zostaną tu specjalne rozwiązania projektowe, które pozwolą na zabezpieczenie jej przy szynach, tak aby służyła na lata – mówi Wojciech Kaim, kierownik projektu z Wrocławskich Inwestycji.

Wybudowane zostanie ok. 1800 metrów nowych dróg dla rowerów. Nowe chodniki i perony  przystankowe. Powstanie 10 przejść dla pieszych oraz przejazdów rowerowych. Na wysokości Parku Staszica powstaną dwa przystanki dla komunikacji, natomiast nowe przystanki wiedeńskie wybudujemy na ul. Pomorskiej przy wlocie na plac Staszica.

Ustawionych zostanie podczas realizacji inwestycji 156 nowych lamp oświetleniowych oraz 43 doświetlające przejścia dla pieszych.

Aby zobrazować zakres prac pod ziemią podamy kilka liczb. Przebudujemy 41 250 metrów bieżących sieci energetycznej! W tym w zakresie kolizji elektroenergetycznych – 1 200mb, w zakresie oświetlenia – 3 200mb, w zakresie sieci trakcji tramwajowej – 11 350mb,  zakresie części elektrycznej i ITS sygnalizacji – 25 500mb  – zdradza Wojciech Kaim. – Do tego powstanie ponad 2 km nowej kanalizacji deszczowej, ponad kilometr nowej sieci wodociągowej, kilkaset metrów sieci gazowej i sanitarnej, a także 2,5 km kanałów MKT.

Przy współpracy z Zarządem Zieleni Miejskiej kompleksowo przeprowadzone zostaną prace związane z zielenią na obszarze inwestycji. Pojawią się tu drzewa i krzewy, a także ogrody deszczowe.

W pobliżu dawnego dworca i stacji kolejki wąskotorowej zachowane zostaną fragmenty historycznego torowiska. Pojawi się tam też tablica pamiątkowa wspominająca kolejkę wąskotorową Wrocławsko-Trzebnicko-Prusicką, z której mieszkańcy korzystali m.in. podczas wypraw w Góry Kocie czy do Trzebnicy.

Firma Torpol S.A., która została wykonawcą tej inwestycji, będzie miała 20 miesięcy na przygotowanie projektów wykonawczych oraz realizację tego wielkiego zadania. Inwestycja jest realizowana przy wsparciu Polskiego Ładu. Kwota dofinansowania to 63 093 337,54 zł, co stanowi 95 procent inwestycji.

Koszt całej inwestycji 66 414 039,52 zł.

mat. UM Wrocławia

Wasze komentarze

Komentarze

Sponsorowane
Poprzedni artykułWrocław: Otwarcie Restauracji Tarasowej w Hali Stulecia. Czy w końcu będzie można naprawdę dobrze zjeść przy Pergoli?
Następny artykułWrocław: Bezpłatne koncerty na Rynku w czerwcu. Myslovitz, Lady Pank i Flow Up!
Małgorzata Braszka
Redaktorka naczelna portalu. Zakochałam się we Wrocławiu od pierwszego wejrzenia. Kocham odkrywać nowe rzeczy i dzielić się nimi z innymi. Jeśli mam wybierać pomiędzy weekendem w hotelu SPA, a pokonaniem 200km w kilka dni na rowerze, to wybieram to drugie :) Jestem niepoprawną optymistką.