Ta akcja poruszyła internet. Zobaczyła pole pełne słoneczników i pomogła gospodarzowi je uratować

0

O wielkim szczęściu może powiedzieć Pan Wojciech z Bierutowa na Dolnym Śląsku – właściciel wielkiego pola ze słonecznikami. Ze względu na zbliżające się przymrozki, rośliny lada dzień mogły ulec zniszczeniu. Brak internetu i ograniczenia z zakresu nowych technologii uniemożliwiły gospodarzowi dotarcie do większej ilości klientów.

Przypadkowa osoba, która zatrzymała się przy słonecznikowym polu, słysząc jego historię, postanowiła pomóc. Do akcji przyłączyło się już tysiące internautów!

Na profilu firmy Provoc, Alicja Pawlik zamieściła apel:

,,Taka sytuacja dzisiaj mnie spotkała. Wracając z lasu, zobaczyłam piękne pole z słonecznikami i Pana gospodarza, który mnie poprosił, żeby zrobić mu zdjęcie w tych słonecznikach. Ponieważ Pan nie ma telefonu i internetu i nie ma jak zareklamować swoich słoneczników.
Jeśli by ktoś chciał zakupić jeszcze ostatnie promyki lata, które ukryły się w tych słonecznikach to Pan zaprasza na targ w Bierutowie lub do swojego ogrodu na ulicy Spacerowej 1 w Bierutowie.  Jeśli możecie to Udostępniajcie, znajomi z Bierutowa.

PS. Pan ma również pod opieką kotki, którymi się opiekuje, jeśli by ktoś chciał im podarować karmę to by były szczęśliwe.

Alicja Pawlik
fot. facebook/Provoc

Post na facebooku zamieszczony przez właścicielkę Provoc, dotarł już do ponad 3 milionów osób!

Link do posta: kliknij

W akcję wsparcia Pana Wojciecha włączył się również nowy serwis zamawiak.pl. Na portalu można znaleźć ogłoszenie z informacją o polu słoneczników i jego lokalizacją, a także zachętą do osobistego odbioru roślin.
Warto dodać, że portal zamawiak.pl powstał by dać możliwość lokalnym producentom żywności, rolnikom dotarcia ze swoją ofertą do większej ilości osób. Założenia konta oraz publikacja ogłoszeń są i będą tutaj bezpłatne.
,,Tworzyliśmy serwis z myślą o wsparciu dostawców i rolników w tym trudnym dla nich czasie i dotarciu ich oferty do nowych klientów zainteresowanych zdrową żywnością.” – mówi Pan Michał, pomysłodawca portalu.
Ta niezwykła akcja udowadnia po raz kolejny, jak ogromną moc ma internet i jak wielu dobrych ludzi można tu odnaleźć.

Wasze komentarze

Komentarze

Sponsorowane
Poprzedni artykułGdzie we Wrocławiu legalnie kupisz Konopie?
Następny artykułMotylarnia na Kowalach, Wyspa Widmo, czy Fontanna na Nowych Żernikach? [ZAGŁOSUJ W WBO 2020]
Redaktorka naczelna portalu. Zakochałam się we Wrocławiu od pierwszego wejrzenia. Kocham odkrywać nowe rzeczy i dzielić się nimi z innymi. Jeśli mam wybierać pomiędzy weekendem w hotelu SPA, a pokonaniem 200km w kilka dni na rowerze, to wybieram to drugie :) Jestem niepoprawną optymistką.