Nowy York i Paryż już mają swoje słynne parki położone na byłych terenach kolejowych. Teraz czas na Wrocław. Docelowo 12 hektarów parku w miejsce obecnego torowiska jest w zasięgu ręki. Na dobry początek – 5,5 hektara. O wszystkim przesądzi liczna głosów oddana w WBO na projekt nr 5 Park Henrykowski – #KolejNaZieleń.
Nieużytkowane tereny kolejowe położone w centrum miasta w sąsiedztwie Tarnogaju, Hub oraz Przedmieści Oławskiego i Świdnickiego już od dłuższego czasu wywołują emocje. W ostatnich latach w ich sąsiedztwie miała miejsce prawdziwa eksplozja nowych projektów deweloperskich. Obszar rozciągający się wzdłuż nieczynnych już torowisk stał się ostatnią szansą na większą enklawę zieleni. Okoliczni społecznicy rozpoczęli starania o zabezpieczenie w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego tego terenu pod zieleń otwartą dla mieszkańców. Z takim przeznaczeniem został on wpisany w „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego”. To dało nadzieję, że, zamiast kolejnych wieżowców, w tym miejscu powstanie rozległy park.
Park na właściwych torach
Z pomysłem Parku Henrykowskiego na terenach kolejowych wyszła inicjatywa osiedlowa „Przyjazny Tarnogaj”. – Tereny kolejowe rozciągające się od okolic Dworca Głównego aż po Armii Krajowej mają ogromny potencjał rekreacyjny, ale też dają szansę na alternatywne połączenie pieszo-rowerowe – mówi Krzysztof Mazurkiewicz, lider projektu #KolejNaZieleń. – Przede wszystkim jednak to docelowo 12 hektarów nowej zieleni blisko centrum. Liczymy, że taka ilość nowych nasadzeń, będzie miała realny wpływ na jakość powietrza w okolicy – dodaje.
Inicjatywę „Przyjaznego Tarnogaju” poparły rady sąsiadujących osiedli: Tarnogaju, Hub i Przedmieścia Oławskiego. Projekt został zgłoszony do WBO, ale w pierwszym etapie nie przeszedł pozytywnie weryfikacji, ponieważ wskazana lokalizacja nie należała do Gminy Wrocław. Zgodnie z zasadami WBO, głosować można tylko nad inicjatywami dotyczącymi terenów, których właścicielem lub zarządcą jest gmina. Tymczasem teren, na którym mógłby powstać park, należał do PKP S.A. Jedyną szansą było porozumienie między Gminą Wrocław a PKP S.A. w zakresie udostępnienia tego terenu. – Czasu mieliśmy niewiele, ale nie poddawaliśmy się – mówi Krzysztof Mazurkiewicz. – Postanowiliśmy przecierać wszystkie ścieżki, żeby tylko uzyskać podstawy do pozytywnej weryfikacji projektu w ramach WBO. Zwróciliśmy się do PKP S.A. z prośbą o wyrażenie zgody na udostępnienie terenu pod Park Henrykowski – dodaje.
Rozmowy między przedstawicielami PKP S.A. a Gminą Wrocław zakończyły się pomyślnie. Strony zawarły porozumienie w sprawie wydzierżawienia około 5 hektarów terenu przez miasto dosłownie kilka dni przed kolejnym terminem weryfikacji w ramach WBO. Udało się! Projekt został zweryfikowany pomyślnie i bierze udział w obecnym głosowaniu. – Polskie Koleje Państwowe S.A. to jeden z największych zarządców nieruchomości w kraju, w tym dworców kolejowych – mówi Tadeusz Szulc, dyrektor Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami PKP S.A. we Wrocławiu. – Część z nich wykorzystywana jest w działalności kolejowych spółek, zwłaszcza z Grupy PKP. Inne mają duży potencjał komercyjny, ale mamy w swoich zasobach również tereny, które mogą być zagospodarowane w inny sposób. Taki przykładem jest teren przy ul. Paczkowskiej we Wrocławiu, na którym, dzięki zawarciu umowy z Miastem Wrocław, będzie mógł powstać Park Henrykowski. Staramy się być blisko ludzi, a otwierając się na współpracę, możemy ułatwić zwiększanie powierzchni miejskich terenów zielonych – dodaje.
Park w sercu miasta – wspólna sprawa
W sprawę Parku włączyło się wiele środowisk, m.in. mieszkańcy i pracownicy sąsiadującej z terenem kolejowym Spółdzielni Mieszkaniowej Wrocław-Południe, którzy apelowali do obu stron -PKP i Miasta- o zawarcie porozumienia. – Razem z liderami projektu ze stowarzyszenia „Przyjazny Tarnogaj” udało nam się skłonić obie strony, żeby usiadły do wspólnego stołu i zawarły porozumienie – mówi Mirosław Lach, radny miejski i wieloletni przewodniczący Rady Nadzorczej SM Wrocław-Południe. – Dla naszych mieszkańców ten park jest kwestią komfortu życia w okolicy, która została mocno zabudowana w ostatnich latach – dodaje.
– Zabezpieczenie tych dawnych terenów kolejowych przed dalszą zabudową i wykreowanie nowych terenów zielonych dostępnych dla wszystkich mieszkańców to priorytet naszej Rady Osiedla – mówi Przewodniczący Zarządu Osiedla Tarnogaj Marcin Paczkowski. – Niezmiernie nas to cieszy, że spotkaliśmy się z dużym zrozumieniem zarówno po stronie miasta, jak i PKP S.A. – dodaje.
Głosowanie w ramach WBO potrwa do 7 października. Park Henrykowski – #KolejNaZieleń startuje wśród projektów ponadosiedlowych z numerem 5.
