fot. Adam Bystry

Walentynki – dzień, który kojarzy się z miłością, prezentami i okazywaniem uczuć. Ale czy oprócz bliskich osób, pomyśleliście także o tych, którzy również pragną doświadczyć ciepła i akceptacji? Bezdomne zwierzęta na Dolnym Śląsku są jednymi z takich istot, które często tęsknią za miłością i domem. Dlatego w tym szczególnym dniu warto pochylić się nad ich losem i podzielić się swoją miłością, oferując im swoją pomoc i wsparcie.

Troska o bezdomne zwierzęta nie tylko we Wrocławiu. Schroniska na Dolnym Śląsku

Oprócz znanego wszystkim Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt we Wrocławiu, istnieją również inne placówki na Dolnym Śląsku, które zapewniają bezdomnym zwierzętom tymczasowy dom i opiekę. Ostatnio pojechaliśmy z wizytą do schronisk w Wałbrzychu i Świdnicy. To miejsca gdzie psy i koty znajdują schronienie oraz nadzieję na znalezienie nowego, kochającego domu.

Joker ze Schroniska w Wałbrzychu. Uwielbia psie smaczki i na pewno odwdzięczy się za nie swoją psią miłością.

Schronisko w Wałbrzychu: miłość i nadzieja

Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Wałbrzychu to miejsce, gdzie troskliwe dłonie i serca troszczą się o bezdomne psiaki i kotki.

fot. Adam Bystry

Przyjeżdżając na miejsce mieliśmy wrażenie jakby czas się tutaj zatrzymał wiele lat temu.

Stare mury, wysokie drzewa, boksy dla zwierzaków – często reperowane przez pracowników i wolontariuszy. Funduszy nie starcza w tym momencie, by przestrzeń stała się bardziej nowoczesna – ale jak mówi nam kierownik i pracownicy schroniska, za kilka lat może się to odmienić. Liczą na dodatkowe wsparcie finansowe z nowych unijnych rozdań.

fot. Adam Bystry

Mimo warunków, które na pierwszy rzut oka są odrobinę przygnębiające, czuć niesamowicie dużo ciepła, miłości i dobroci od ludzi, którzy dbają o każdego zwierzaka, który trafia do schroniska.

Aktualnie przebywa tu około 40 psów i 7 kotów, z którymi pracują zarówno personel, jak i oddani wolontariusze.

fot. Adam Bystry

Kierownik zaprowadza nas do biura schroniska. Pokazuje nam dawny pokój księgowej, który zamieniony został w ciepły kąt dla kotów. Przy biurku jednej z pracownic stoi klatka ze szczeniakiem, którego niedawno sama przygarnęła do swojego domu. Przychodzi z nim do pracy, by był cały czas pod jej opieką.

Pracownicy doskonale znają imiona czworonożnych podopiecznych. Opisują nam historie niektórych z nich, które ściskają za serce.

Niewidomy Sprite (akita), który czeka na kochający dom.

Schronisko w Wałbrzychu organizuje liczne wydarzenia i akcje promujące adopcję zwierząt. Chętni mogą też przyjść i wyprowadzić psiaki na spacer, co przynosi im radość i szansę na kontakt z potencjalnymi właścicielami. My na spacer zabraliśmy Sprite’a – niewidomego pieska rasy akita, który pomimo braku wzorku, doskonale odnajdywał się w terenie oraz Jokera – średniej wielkości kundelka, który z radością wyrwał się choć na moment ze swojego boksu.

Wokół schroniska są piękne tereny na przechadzkę z czworonogami.

Joker – świetny towarzysz spacerów, czeka na dobrych opiekunów, którzy go pokochają.

Tu poznacie inne psy i koty, które czekają na nowy dom: KLIKNIJ

Oprócz standardowych potrzeb: karma i środki czystości. Do schroniska można oddać także pozostałości z materiałów budowlanych – farby, płyty OSB, deski, fragmenty ogrodzenia, które posłużą do naprawy kojców, czy mocno już wysłużonej infrastruktury przestrzeni. Zawsze przydadzą się też ręce do pracy.

Schronisko dla zwierząt w Wałbrzychu

adres: ul. W. Łokietka 7 , 58-303 Wałbrzych
więcej informacji: https://www.schronisko.walbrzych.pl
telefon: 74 84-24-223 i 510 084 734 (czynny w godzinach pracy)


Godziny otwarcia:

poniedziałek-piątek: od godz. 10.00 do 12.00 i od godz. 14.00 do 16.30
sobota-niedziela: od godz. 10.00 do 12.30

Godziny wydawania psów na spacery:
poniedziałek-piątek: od godz. 10.00 do 12.00 i od 14.00 do 16.30
sobota-niedziela: od godz. 10.00 do 12.30

fot. Adam Bystry

Schronisko w Świdnicy: serce dla psich seniorów i wirtualna adopcja

Historia Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Świdnicy to opowieść o zaangażowaniu i trosce o bezdomne zwierzęta. Dzięki inicjatywie Urzędu Miejskiego i Fundacji „Mam Pomysł” w 2017 roku powstało miejsce, które zapewnia godne warunki dla psów i kotów ze Świdnicy i nie tylko.

fot. Adam Bystry

Schronisko od niedawna prowadzi akcję wirtualnej adopcji, która umożliwia wspieranie wybranych zwierząt miesięcznym datkiem i wyprowadzanie ich od czasu do czasu na spacery. Już kilkadziesiąt psiaków i kotów znalazło swoich wirtualnych opiekunów, inne jeszcze czekają na swoją szansę.

fot. Adam Bystry

Więcej o akcji Wirtualna Adopcja: KLIKNIJ

W schronisku w Świdnicy mieszka w tym momencie około 120 psów i kotów. Oprócz zapewnienia ciepła i wygodnych boksów dla psów oraz przestronnych pomieszczeń dla kotów, schronisko zapewnia również stały dostęp do pomocy medycznej oraz doradczej. Dzięki zaangażowaniu zespołu weterynarzy, zootechników i opiekunów zwierząt, każde zwierzę jest indywidualnie poznawane, co ułatwia dopasowanie ich do nowych właścicieli.

Tu znajdziecie informację o wszystkich psach i kotach, które szukają nowego domu: kliknij

fot. Adam Bystry

Szczególną uwagę schronisko zwraca na adopcję starszych piesków, dla których to często ostatnia szansa na spędzenie reszty życia w ciepłym i kochającym domu.

Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Świdnicy

adres: ul. Pogodna 3, 58-100 Świdnica
więcej informacji: https://schroniskoswidnica.pl/
telefon: 733 093 663 lub 531 496 442

Godziny pracy:
Poniedziałek: 11:00 – 16:00
Wtorek: 11:00 – 16:00
Środa: 11:00 – 18:30
Czwartek: 11:00 – 16:00
Piątek: 11:00 – 16:00
Sobota: 11:00 – 16:00
Niedziela: 11:00 – 16:00
fot. Adam Bystry

Niech Walentynki będą okazją nie tylko do dzielenia się miłością między ludźmi, ale także do okazania serca i wsparcia dla tych, którzy również tego potrzebują – bezdomnych zwierząt. Wizyty w schroniskach w Wałbrzychu i Świdnicy mogą przynieść nie tylko uśmiech na twarzach czworonogów, ale także ciepło w sercu każdego, kto zechce podzielić się swoją miłością.

Wasze komentarze

Komentarze

Sponsorowane
Poprzedni artykuł15 lutego – protest rolników w centrum Wrocławia
Następny artykułWrocław: Kładka przy ul. św. Antoniego nad fosą znów połączyła Promenadę i Podwale
Redaktorka naczelna portalu. Zakochałam się we Wrocławiu od pierwszego wejrzenia. Kocham odkrywać nowe rzeczy i dzielić się nimi z innymi. Jeśli mam wybierać pomiędzy weekendem w hotelu SPA, a pokonaniem 200km w kilka dni na rowerze, to wybieram to drugie :) Jestem niepoprawną optymistką.