W rankingu 300 Najlepszych Polskich Pracodawców – Poland’s Best Employers 2021 opublikowanym pod koniec marca 2021 w polskiej edycji magazynu „Forbes” Uniwersytet Wrocławski znalazł się na trzecim miejscu we Wrocławiu.
Wśród najbardziej pożądanych wrocławskich pracodawców uczelnię wyprzedziły tylko firmy Deichmann i AmRest. Spośród szkół wyższych Uniwersytet znalazł się na pierwszym miejscu w regionie i na szóstym miejscu w Polsce.
Uniwersytet Wrocławski trzecim najlepszym pracodawcą we Wrocławiu? W ankiecie, przeprowadzonej na zlecenie polskiej edycji „Forbesa” przez firmę Statista, twórcę podobnych zestawień na całym świecie, brali udział zarówno pracownicy, jak i potencjalni pracownicy polskich firm. Tak wysokie miejsce uczelni może wielu zaskakiwać…
– To oczywiście cieszy – mówi rektor Uniwersytetu Wrocławskiego, prof. Przemysław Wiszewski – choć wolałbym być pierwszą uczelnią w Polsce, jeśli chodzi o zadowolenie pracowników i zaufanie tych, który chcieliby u nas pracować. Co cieszy to że jesteśmy na trzecim miejscu po dwóch bardzo komercyjnych przedsiębiorstwach. To pokazuje, że rzeczywiście mamy duży potencjał.
Co brali pod uwagę autorzy rankingu?
Obok kwestii wynagrodzenia także m.in. stabilność zatrudnienia, szanse rozwoju zawodowego czy wizerunek i prestiż pracodawcy. Wysoka pozycja uczelni wskazuje, że dla potencjalnych pracowników liczą się dziś nie tylko kwestie finansowe.
Prof. Przemysław Wiszewski przyznaje, że Uniwersytet Wrocławski jako pracodawca ma nadal wiele do zrobienia – od początku kadencji władze uczelni prowadzą rozmowy ze związkami zawodowymi na temat regulaminu wynagradzania. Rozmowy trudne, ale konstruktywne.
– To jest też wynik polityki, która konsekwentnie prowadzimy od początku kadencji: jesteśmy wobec naszych pracowników transparentni i gotowi do rozmów m.in. ze związkami zawodowymi. Zawsze siadamy do stołu, siadamy i rozmawiamy, po to, by znaleźć rozwiązanie, które pozwoli spotkać się gdzieś po środku. – podkreśla rektor UWr.
Na Uniwersytecie Wrocławskim pracuje niemal 3600 osób
To duża grupa, której potrzeby i oczekiwania są bardzo zróżnicowane. Wielu spośród pracowników to młodzi rodzice, dla których szczególnym priorytetem jest pogodzenie rozwoju zawodowego i opieki nad dziećmi, co jest widoczne zwłaszcza teraz, z czasie pandemii i kolejnych lockdownów.
– Staramy się też rozwijać takie działania, które będą wspierały naszych pracowników – mówi prof. Wiszewski – Szczególnie uważnie przyglądamy się sytuacji rodziców. Rozmawiamy z nimi, pytając, jakie są ich potrzeby, jednocześnie wpływając na przełożonych, by robili wszystko, aby ułatwić funkcjonowanie w pracy młodej mamie czy tacie. Mam wrażenie, że również to może mieć wpływ na postrzeganie pracodawcy.
