Wrocław: Finał afery z Pralnią Społecznie Odpowiedzialną!

0

Towarzystwo Pomocy im. Św. Brata Alberta wydało oświadczenie w sprawie głośnej już na całą Polskę afery z pralnią.

Do otwarcia pralni w noclegowni doszło 20 stycznia. Miała służyć osobom potrzebującym, bezdomnym oraz samotnym matkom.

Jak doszło do afery?

Wszystko zaczęło się od odmowy władz niemieckiej firmy Henkel, aby biskup – Jacek Kiciński, mógł poświęcić nowo otwartą pralnię mieszczącą się na ulicy Małachowskiego 15. W odpowiedzi na to, towarzystwo postanowiło oddać proszki do prania i pralki, ofiarowane przez darczyńców. Firma Henkel wydała kolejne oświadczenie, w którym Karolina Szmidt –  prezes zarządu – przeprosiła biskupa i wyraziła ubolewanie, że „w wyniku nieporozumienia organizacyjnego (…) ostatecznie nie doszło do udziału Księdza Biskupa w tej uroczystości”. I zapewniła, że firma nadal pragnie współpracować z towarzystwem.

Oświadczenie Koła Wrocławskiego TPBA

Dnia 22 stycznia towarzystwo opublikowało oświadczenie, w którym pisze, że Koło TPBA  „zgodnie z wcześniejszym komunikatem Rzecznika Kurii Wrocławskiej, uważa sprawę nieporozumień w trakcie uroczystego otwarcia Pralni Społecznie Odpowiedzialnej we Wrocławiu za zakończoną”. Dla każdej ze stron tej współpracy najważniejsza jest „dobro i skuteczna pomoc dla osób bezdomnych i wykluczonych społecznie”.

Pralnia zostanie poświęcona w najbliższym uzgodnionym terminie i pozostaje otwarta.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wrocław: Powstaje pierwsza pralnia społecznie odpowiedzialna

Wasze komentarze

Komentarze

Sponsorowane
Poprzedni artykułDlaczego wrocławski Teatr Muzyczny Capitol jest taki popularny? Kulisy sławy
Następny artykułNOWA SERIA tylko na Kocham Wrocław: „Bloki PRL-u – adwokat diabła”