Wrocław dawniej: O tym jak latano balonem nad fosą miejską

0

Na niezwykłej pocztówce z 1909 roku zobaczyć można fosę miejską przy dzisiejszej ulicy Podwale, w pobliżu rewitalizowanego właśnie Bastionu Sakwowego. Uwagę przykuwa jednakże balon, który unosi się nad wodnym akwenem. Kto i po co nim latał w ówczesnym Breslau? 

Pierwsze loty balonem

Pierwsze udokumentowane loty balonem w Polsce miały miejsce w 1784 roku. Były to pokazy lotnicze na placu Saskim w Warszawie, zorganizowane przez francuskich wynalazców balonów, braci Montgolfier. Wkrótce po tym, w różnych miastach Polski odbywały się kolejne pokazy lotnicze, które przyciągały wielu widzów.

Po 1800 roku loty balonami miały również miejsce we Wrocławiu. Piloci balonów często latali nad polskimi miastami i wioskami, prezentując publiczności piękne widoki z powietrza. Loty balonowe w Polsce były popularne w XIX i początku XX wieku i przyciągały zarówno tłumy ludzi, jak i zainteresowanie naukowców i wynalazców.

1909 rok, Przygotowanie do startu balonu

Balonowa rozrywka dawnych mieszkańców Wrocławia

Wrocławskie lądowisko dla balonów znajdowało się przy ul. Trzebnickiej, w pobliżu gazowni. Było to popularne miejsce startów i lądowań balonów w XIX wieku, kiedy to loty balonowe cieszyły się dużą popularnością.

Miejsce lądowisko było idealne ze względu na swoją dużą powierzchnię i niską zabudowę w okolicy, co zapewniało swobodę i bezpieczeństwo w locie. Loty balonowe organizowane były często na uroczystościach publicznych, takich jak festyny, jarmarki i święta, ale także na zamówienie prywatnych osób.

Wrocławskie lądowisko dla balonów funkcjonowało do początków XX wieku, kiedy to z powodu rozwoju technologii lotniczych, loty balonowe zaczęły tracić na popularności.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Miejsca, których nie ma już we Wrocławiu: Tak wyglądała Restauracja w Parku Południowym

Wasze komentarze

Komentarze

Sponsorowane
Poprzedni artykułPark Skowroni – doskonałe miejsce dla biegaczy we Wrocławiu
Następny artykułWrocław: Wystawa roślin mięsożernych na Tarczyński Arena
Małgorzata Braszka
Redaktorka naczelna portalu. Zakochałam się we Wrocławiu od pierwszego wejrzenia. Kocham odkrywać nowe rzeczy i dzielić się nimi z innymi. Jeśli mam wybierać pomiędzy weekendem w hotelu SPA, a pokonaniem 200km w kilka dni na rowerze, to wybieram to drugie :) Jestem niepoprawną optymistką.