Wrocław: Był basen… jest piękna sportowa hala przy ul Racławickiej!

0

Przy ul. Racławickiej, na zgliszczach dawnych basenów należących do Wojskowego Klubu Sportowego Śląsk Wrocław, powstała wielofunkcyjna hala sportowa. Dziś miało miejsce jej uroczyste otwarcie.

W styczniu zeszłego roku przy ul. Racławickiej został wmurowany kamień węgielny pod przyszłą budowlę. Do ziemi trafiła też wtedy kapsuła czasu z podarunkami i trofeami od gwiazd wrocławskiego sportu, szalikiem i maseczką (jako znak czasu) Śląska oraz książką pt. „Dolnośląscy Olimpijczycy” opisującą najpiękniejsze historie wrocławskich triumfów. Janusz Pilch, dyrektor WKS-u Śląsk, umieścił również w kapsule list, w którym podziękował miastu za inicjatywę budowy hali.

Po upływie roku z hali zaczęli już korzystać wrocławscy sportowcy, a dziś, 1 kwietnia, w obiekcie odbyła się uroczystość otwarcia.

Jestem przekonany, że będą się tu rozwijać talenty na miarę Rafała Kubackiego, Wiesława Błacha, Józefa Tracza, Mariusza Jędry czy Wojciecha Bartnika, ostatniego polskiego medalisty olimpijskiego w boksie. Ale to nie jest tylko obiekt dedykowany zawodowemu sportowi, on będzie również służył mieszkańcom miasta, podobnie jak powstałe tuż obok boiska piłkarskie ze sztuczną nawierzchnią – mówił prezydent Wrocławia, Jacek Sutryk. – Przypominam, że już niebawem WKS Śląsk będzie miał również do dyspozycji inny kapitalny obiekt, chyba nawet mogę powiedzieć, że unikalny w skali kraju – młodzieżową akademię na Nowych Żernikach. Tam z kolei będziemy wyławiali perełki piłkarskie, ale nie tylko, bo znajdzie się spora część rekreacyjna, boiska do innych gier oraz internat. A więc zyskuje baza Śląska i zyskują wrocławianie. Dziękuję bardzo panu ministrowi Kamilowi Bortniczukowi, że stolica wspiera dobre wrocławskie projekty i partycypuje w kosztach inwestycji. Sport hartuje równolegle ciało, ale i charaktery – nie ma lepszego sposobu na dobry rozwój dzieci i młodzieży niż właśnie poprzez sport, który uczy sumienności, precyzji, uczy jak radzić sobie ze stresem.

– Jako kibic Śląska cieszę się niezmiernie, widząc tak piękny obiekt. Jakiś czas temu podjąłem decyzję, by dofinansować inwestycję i nie żałuję – podkreślał Kamil Bortniczuk, minister sportu i turystyki.

Budowę hali od samego początku nadzorował sekretarz miasta, Włodzimierz Patalas. I wobec powstałej inwestycji ma jeszcze pewne plany. – Chciałbym, by w przyszłości powstała tu bursa. Będziemy o to zabiegać. A już teraz pracujemy nad wychowaniem przyszłych olimpijczyków – zaznaczył.

Hala powstała na zgliszczach dawnych basenów należących do Wojskowego Klubu Sportowego Śląsk Wrocław. Ma zabezpieczyć m.in. codzienne potrzeby zapasów klasycznych, judo, boksu, podnoszenia ciężarów, a także taekwon-do. Przesuwne ścianki działowe umożliwiają jednoczesne treningi przedstawicieli wszystkich tych dyscyplin.

Wykonawcą prac było Przedsiębiorstwo Inżynieryjne ERA S.A. (prezes Tomasz Mędrykiewicz). Koszt inwestycji to 25 mln zł, z czego 5 mln pochodzi ze środków państwa. Dyrektorem obiektu został Krzysztof Matras.

Powierzchnia użytkowa obiektu wynosi 3 500 mkw., natomiast powierzchnia samej hali – 2 100 mkw. Pod jej dachem znalazła się widownia na 400 miejsc. Obiekt jest dwukondygnacyjny, z dostępem dla osób z niepełnosprawnościami. Przed nim znajdują się 63 miejsca postojowe, w tym dwa dla autokarów. W budynku znalazły się również:

– pomieszczenia do gry w tenis stołowy i bilard
– sanitariaty z natryskami
– gabinet pierwszej pomocy
– sauna
– bar
– biura administracji

Boiska, o których wspomniał prezydent Sutryk, również są już gotowe. Mają one wymiary 90×45 m, są doświetlane systemem ledowym zainstalowanym na sześciu masztach, a obok znajduje się kompleks szatniowo-sanitarny.

Dodajmy, że w uroczystości wziął też udział Maxim Neznayev. To 17-letni sztangista z Ukrainy, który znajdował się w kadrze swojego kraju i był objęty przygotowaniami do Mistrzostw Europy U-17 w kat. 109 kg. Po wybuchu wojny dotarł do Wrocławia. Środowisko ciężarowe po otrzymaniu tej informacji szybko zareagowało. Chłopak, wraz z mamą, zamieszkał w gminie Czernica, gdzie wójtem jest były ciężarowiec i olimpijczyk – Włodzimierz Chlebosz. Z kolei sekcja podnoszenia ciężarów WKS-u zapewniła Maximowi sprzęt i fachową opiekę.

Olimpijskie medale Śląska Wrocław:1968 – Meksyk – Józef Zapędzki – strzelectwo – złoto
1968 – Meksyk – Marek Gołąb – podnoszenie Ciężarów – brąz
1972 – Monachium – Józef Zapędzki – strzelectwo – złoto
1976 – Montreal – Władysław Żmuda – piłka nożna – srebro
1976 – Montreal – Wiesław Gawlikowski – strzelectwo – brąz
1976 – Montreal – Zdzisław Antczak – piłka ręczna – brąz
1976 – Montreal – Jerzy Klempel – piłka ręczna – brąz
1976 – Montreal – Andrzej Sokołowski – piłka ręczna – brąz
1988 – Seul – Józef Tracz – zapasy – brąz
1992 – Barcelona – Józef Tracz – zapasy – srebro
1996 – Atlanta – Józef Tracz – zapasy – brąz
1996 – Atlanta – Renata Mauer-Różańska – strzelectwo – złoto
1996 – Atlanta – Mirosław Rzepkowski – strzelectwo – srebro
1996 – Atlanta – Renata Mauer-Różańska – strzelectwo – brąz
2000 – Sydney – Renata Mauer-Różańska – strzelectwo – złoto
2008 – Pekin – Piotr Małachowski – lekkoatletyka – srebro
2012 – Londyn – Damian Janikowski – zapasy – brąz
2016 – Rio de Janeiro – Piotr Małachowski – lekkoatletyka – srebro

Wasze komentarze

Komentarze

Sponsorowane
Poprzedni artykułPomysły na niepogodę: 5 jednodniowych wycieczek w okolicach Wrocławia
Następny artykułPark Krajobrazowy Dolina Baryczy – przyrodnicza zielona perła Dolnego Śląska!
Redaktorka naczelna portalu. Zakochałam się we Wrocławiu od pierwszego wejrzenia. Kocham odkrywać nowe rzeczy i dzielić się nimi z innymi. Jeśli mam wybierać pomiędzy weekendem w hotelu SPA, a pokonaniem 200km w kilka dni na rowerze, to wybieram to drugie :) Jestem niepoprawną optymistką.