We wrocławskim Pasażu Grunwaldzkim otworzono jedną z najsłynniejszych restauracji na świecie! [MENU, CENY]

0

Już w nocy z czwartku na piątek przed Pasażem Grunwaldzkim pojawili się pierwsi goście wyczekujący wielkiego otwarcia kultowej amerykańskiej restauracji Popeyes. Smacznie, głośno, kolorowo i radośnie niczym na tętniących życiem ulicach Nowego Orleanu – tak obiecywał Popeyes i tak było. Goście zajadali się daniami z całej karty menu dostępnej w Polsce.

Aż do otwarcia pierwszej restauracji Popeyes nie zdradzał pełnego menu, ani nie ujawniał cen. Dziś znamy już całą kartę i wiemy, po jakie dania najchętniej sięgali goście. Do najczęściej wybieranej przez wrocławian pozycji z menu Popeyes należała słynna Chicken Sandwich. Nie ma się co dziwić, bo to właśnie ona podbiła serca fanów na całym świecie; w Stanach Zjednoczonych, czy Japonii, kolejki biły rekordy długości. Ogromną popularnością cieszyły się także pozostałe klasyki – frytki Cajun, Chicken Wrap, Louisiana Wings, Chicken Tenders, czy Fresh Onion Rings. Klienci chętnie próbowali też dań przygotowanych z myślą o polskim rynku, jak specjalna wersja Delux Chicken Sandwich, czy sałatka Colesław (inna niż wszystkie na rynku, z grubo pokrojonej czerwonej i białej kapusty, marchewki i sosu majonezowego z dodatkiem musztardy). Tylko w Polsce będzie można zjeść także kultową Chicken Sandwich właśnie z dodatkiem sałatki Colesław.

– Spodziewaliśmy się wielu gości, ale frekwencja przeszła nasze oczekiwania. Wrocławianie, ciekawi nowych smaków, przywitali nas tłumnie i z ogromnym entuzjazmem. Pierwszych gości spotkaliśmy pod Pasażem Grunwaldzkim już o 21.00 dzień przed otwarciem, kiedy nasza ekipa jeszcze przygotowywała się do oficjalnej premiery. Długa kolejka utrzymywała się praktycznie przez cały dzień – mówi Jakub Aleksandrowicz, Marketing Director Popeyes CEE. – Najbardziej cieszy nas, że większość z nich wyrażała pozytywne zaskoczenie tym, jak oryginalnie i pysznie można przygotować kurczaka, którego smak wszyscy przecież dobrze znają dodaje Aleksandrowicz.

Przepis na sukces? Moc soczystego kurczaka i chrupiącej panierki, doskonałe dodatki, a wszystko okraszone smakiem wyrazistych przypraw z Luizjany. W dniu otwarcia menu Popeyes niewątpliwie odniosło sukces. Co słynna restauracja serwowała gościom i ile trzeba zapłacić za jej dania? Z propozycji Popeyes, warto wyróżnić, np.:

–  słynny Chicken Sandwich w kilku odsłonach:

  • klasyczna lub pikantna za 18,95 pln
  • Deluxe (w wersji łagodnej i pikantnej) za 24,95 pln
  • Coleslaw Chicken Sandwich (w wersji łagodnej i pikantnej) za 22,95 pln,
  • Louisiana Wings – Voodoo Sweet Chilli; ręcznie przygotowywane skrzydełka, marynowane przez 12 godzin w mieszance wyrazistych przypraw z Luizjany, glazurowane w słodko-ostrym sosie Voodoo Sweet Chili (19,95 pln za 5 szt.),
  • Fillet Nuggets; świeżo przygotowane, panierowane i smażone ręcznie, chrupiące kawałki piersi z kurczaka (15,95 pln za 5 szt.),
  • średnie frytki Cajun (100 g. za 9,95 pln),
  • Classic Chicken Wrap i Spicy Chicken Wrap, czyli 2 kawałki kurczaka marynowane w specjalnej mieszance przypraw z Luizjana, z sosem majonezowym, sałatą i pomidorem, wszystko zawinięte w tortillę za 18,95 pln,
  • Fresh Onion Rings; świeżo krojone i panierowane krążki cebuli marynowane w wyrazistej mieszance przyprawach z Nowego Orleanu (7,95 pln za 5 szt.),
  • Popeyes Biscuit (klasyczne, amerykańskie maślane ciastko serwowane) z miodem (7,95 pln),
  • Yuzu Premium Shake– o smaku azjatyckiej cytryny Yuzu z bitą śmietaną i kruszonymi ciasteczkami (400 ml za 15,95 pln),
  • Coconut Premium Shake – o smaku kokosu z bitą śmietaną i z sosem z ciemnej czekolady 400 ml za 15,95 pln)
  • do każdego zestawu, w jego cenie napoje z o refillu Pepsi.

Popeyes w swojej kuchni czerpie inspirację z tradycji smaków Nowego Orleanu, miasta różnych kultur i grup etnicznych. Sądząc po reakcjach gości, wydaje się, że wrocławianom te smaki szczególnie przypadły do gustu.

Sieć zapowiada otwarcie kolejnych lokalizacji, kolejno w Szczecinie i Warszawie. Dodatkowe informacje dostępne są na https://popeyespolska.com/ oraz w mediach społecznościowych na Facebooku, Instagramie i Linkedinie.

Wasze komentarze

Komentarze

Sponsorowane
Poprzedni artykułKandara SPA – miejsce na relaks w centrum Wrocławia
Następny artykułOdzyskany obraz “Madonna z dzieciątkiem” już niedługo we Wrocławiu
Redaktorka naczelna portalu. Zakochałam się we Wrocławiu od pierwszego wejrzenia. Kocham odkrywać nowe rzeczy i dzielić się nimi z innymi. Jeśli mam wybierać pomiędzy weekendem w hotelu SPA, a pokonaniem 200km w kilka dni na rowerze, to wybieram to drugie :) Jestem niepoprawną optymistką.