Rodzinny piknik naukowy w Łukasiewicz – PORT. Pokazy, zwiedzanie laboratoriów, atrakcje dla dzieci

0

Wejdź do świata nauki. Łukasiewicz – PORT zaprasza na rodzinny piknik naukowy, który odbędzie się 9 października (niedziela), w godzinach 11.00-16.00 na Kampusie Pracze.

Głównym partnerem wydarzenia jest Rada Osiedla Pracze Odrzańskie.

Na uczestników pikniku czekać będzie wiele aktywności, m.in.

  • zwiedzanie laboratoriów, w których naukowcy pracują nad nowymi technologiami (od 11.30 – 13.00 oraz od 14.00 do 15.00 co pół godziny),
  • pokazy naukowe przygotowane przez Centrum Edukacji Technologicznej PORT – Ogrody Doświadczeń,
  • wykład popularnonaukowy „Po co nam genetyka?” o genetyce i biologii molekularnej, który wygłosi dr Michał Malewicz, dyrektor Centrum Nauk o Życiu i Biotechnologii w Łukasiewicz – PORT [godz.13.00].

W programie znajdzie się również szereg innych atrakcji:

  • pokazy przygotowane przez Policję, Straż Miejską i jednostkę wojskową,
  • Straż Pożarna z wozem,
  • zabytkowy autobus „ogórek” MPK i dźwig techniczny,
  • stoisko Kolei Dolnośląskich,
  • stoisko służb ratunkowych z karetką,
  • zabawy edukacyjne Studia Myśli Kreatywnych oraz spotkanie z robotami,
  • stoisko Centrum Językowego The Climb,
  • zbiórka elektrośmieci,
  • strefa gastronomiczna z food truckami,
  • konkursy z nagrodami.

Projekt pn. „Wejście do świata nauki. Łukasiewicz – PORT” finansowany ze środków Ministerstwa Edukacji i Nauki.

ul. Stabłowicka 147  w godzinach od 11.00 do 16.00

Więcej: https://port.lukasiewicz.gov.pl/piknik-naukowy-w-lukasiewicz-port/

Wasze komentarze

Komentarze

Sponsorowane
Poprzedni artykułNa zakupy z psem lub kotem? Odwiedź PupiLove Targi we Wrocławiu
Następny artykułWrocław: Przyjdź na konferencję ,,Odkryj swój potencjał” i posłuchaj znanych mówców motywacyjnych!
Małgorzata Braszka
Redaktorka naczelna portalu. Zakochałam się we Wrocławiu od pierwszego wejrzenia. Kocham odkrywać nowe rzeczy i dzielić się nimi z innymi. Jeśli mam wybierać pomiędzy weekendem w hotelu SPA, a pokonaniem 200km w kilka dni na rowerze, to wybieram to drugie :) Jestem niepoprawną optymistką.