Europa na widelcu to największy i najlepszy festiwal kulinarny,  który ma też przesłanie. To nie tylko konsumpcja, ale także refleksja – uczczenie rocznicy wyborów 1989. Co roku na bazie tej rocznicy budujemy coś nowego.  Ponieważ w tym roku mamy 30. rocznicę Okrągłego Stołu i 15. rocznicę wstąpienia Polski do UE, zatrzymujemy się nad tym, jakie znaczenie miały te wybory dla Polski i dla innych państw.

Postanowiliśmy zaprosić – poprzez wrocławskich kucharzy –  przedstawicieli tych krajów,  które dzięki naszym wyborom w 1989 roku i Okrągłemu Stołowi odzyskali swą podmiotowość. Do tych państw – państw bloku wschodniego dokoptowaliśmy  kraje byłej Jugosławii. W ten sposób chcemy przypomnieć, jak wielką mądrość wykazaliśmy porozumiewając się, osiągając kompromis. Dzięki niemu jesteśmy w UE. W Jugosławii kompromisu nie było i zaczęła się krwawa wojna. To przypomnienie, że często kompromis, nawet jeśli nie zadowala wszystkich, jest mądry, bo chroni nasz przez takimi wydarzeniami.  – tak Robert Makłowicz opisuje pomysł na tegoroczną edycję Europy na Widelcu. 

Bardzo się cieszymy, że ten festiwal odbywa się we Wrocławiu. Kultura kulinarna jest bardzo ważnym elementem tego, co się dzieje na świecie. To jest przestrzeń, w której można się porozumiewać. Cieszę się, że czasie, kiedy mamy duże tarcia w kraju i w Europie, my się spotykamy przy wielkim europejskim stole z menu wolności, przy którym będziemy rozmawiać i się jednoczyć. – dodaje Radosław Michalski, dyrektor Biura Promocji Miasta UM Wrocławia. 

Tegoroczny program festiwalu to 5 dni różnorakich europejskich, kulinarnych atrakcji. Między 29 maja a 2 czerwca festiwalowi goście będą mogli wziąć udział w jarmarku europejskich i dolnośląskich produktów regionalnych, degustacji dolnośląskich win, podniebnym obiedzie, wydarzeniach w bibliotece i w kinie Nowe Horyzonty, grze miejskiej, warsztatach kulinarnych i wykładach.
Tegoroczny festiwal to także koncert Krzysztofa Cugowskiego. Legendarny głos zaśpiewa z Wrocław Respect Orchestra nie tylko polskie hity. Wystąpi również Natalia Lubrano.
Wszystkie naczynia będą biodegradowalne, z liści palm czy z otrąb.

Za nami już 10 lat EnW. Odwiedziło nas przez te lata prawie 200 tys. osób, zaprezentowaliśmy 418 potraw, wydaliśmy 398 tysiące porcji tych potraw. Gotowało je dla nas 550 kucharzy. Przygotowaliśmy 1050 kilogramów tortu. Dla Zespołu Szkół Gastronomicznych zebraliśmy ponad pół miliona złotych.

Wydarzenie na facebooku Europy na Widelcu: link

Dokładny program wydarzeń Europy na Widelcu: link

Wasze komentarze

Komentarze

Sponsorowane
Poprzedni artykuł8 rzeczy, które wypada wiedzieć jeśli jesteś we Wrocławiu
Następny artykułFilmowa Europa na Widelcu 2019
Paweł Wolski
Założyciel serwisu Kocham Wroclaw.