Świeże, lokalne i dostępne o każdej porze dnia i nocy — tak w skrócie można opisać jajomaty, które pojawiły się we Wrocławiu. Te niepozorne automaty z jajkami z wolnego wybiegu szybko zyskały zainteresowanie mieszkańców. Dla jednych to wygodna alternatywa dla sklepu, dla innych – sposób na wspieranie małych gospodarstw i sięganie po produkty o znanym pochodzeniu.
Czym są jajomaty?

To automaty oferujące jaja z wolnego wybiegu, pochodzące z rodzinnego gospodarstwa ROLDROB pod Opolem. Są dostępne cały tydzień, bez przerw, co oznacza brak kolejek, sklepów czy ograniczeń czasowych.
Gdzie można je znaleźć?
Wrocław ma obecnie dwa funkcjonujące jajomaty:
przy ul. Popowickiej 136,
przy centrum handlowym Ferio Gaj, ul. Świeradowska 51/57
Jak to działa i co oferuje?
Każdy jajomat mieści około 1800 jaj i zapełniany jest kilka razy w tygodniu; stan urządzenia śledzi aplikacja, która monitoruje zapasy.
Jajka można kupić w opakowaniach po 10, 20 lub 30 sztuk – im większe opakowanie, tym niższa cena (od ok. 1,40 zł do 1,20 zł za sztukę).
Sprzedawane jaja są schłodzone, co zapewnia świeżość, a smak — według gospodyni Marty Kozielskiej — zależy od wysokiej jakości paszy używanej do karmienia kur.
Dlaczego mieszkańcy chwalą jajomaty?
To łatwy dostęp do jaj o nietuzinkowym pochodzeniu, nawet nocą, bez konieczności biegania do pobliskiego sklepu czy marketu. Wrocławianie zwracają także uwagę na aspekt świadomego zakupu: liczy się dla nich pochodzenie jaj, ich jakość i warunki przechowywani.