Mural Równości miał być symbolem tolerancji i równości w naszym mieście, tymczasem pokazał jak dużo jest jeszcze do zrobienia w tej kwestii we Wrocławiu. Całe szczęście udało się naprawić zniszczoną pracę. Dziś nastąpiło otwarcie muralu przy ul. Opolskiej podczas konferencji. Ostatni nienawistny znak, został zamalowany wspólnie przez uczestników spotkania.
,,Wielka wdzięczność za to, że żyjemy w rzeczywistości w której: mowa nienawiści nie przejdzie, równość to ważna wartość, o której mówimy wspólnie, ramię w ramię naprawiamy to, co się zepsuło.” – powiedzieli dziś przedstawiciele Kultury Równości.
Mural #KlimatNaRówność przedstawia drzewo na tle tęczy, symbolizując w ten sposób zarówno poparcie dla działań proekologicznych, jak i tolerancję oraz równość wobec społeczności nieheteronormatywnej. Co istotne, mural został wykonany przy użyciu farb antysmogowych, które pochłaniają zanieczyszczenia.
„Kategorycznie potępiając akty nienawiści, chciałbym podkreślić, że one nas tylko mobilizują do dalszych działań na rzecz równości, tolerancji i zrozumienia” – powiedział Jacek Wasik, dyrektor Przedstawicielstwa Regionalnego Komisji Europejskiej.
„Parlament Europejski wspiera działania na rzecz poszanowania praw człowieka, a prawami człowieka są także prawa osób nieheteronormatywnych, LGBTQ.” – dodał Leszek Gaś – szef Biura Parlamentu Europejskiego we Wrocławiu
Przedstawiciele Stowarzyszenia Kultura Równości nie mają wątpliwości, że w Polsce w kwestii tolerancji wciąż jest sporo do zrobienia. Świadczy o tym między innymi opublikowany 12 maja nowy raport ILGA-Europe, według którego to właśnie Polska jest najmniej tolerancyjnym krajem w Unii Europejskiej.
„Dobrych ludzi jest więcej” – stwierdził Bartłomiej Ciążyński, przewodniczący Rady Miasta Wrocław
„Nienawistne akty przemocy werbalnej i fizycznej to rzeczywistość osób nieheteronormatywnych w Polsce.” – Alina Szeptycka z Kultury Równości, współprzewodnicząca Rady ds. Równego Traktowania
Twórcy i inicjatorzy muralu wierzą, że we Wrocławiu jest przestrzeń na różnorodność, a mural będzie dowodem na to, że miłość zwycięża.
Od Redakcji:
,,Cieszę się, że mural został odmalowany. Równocześnie jestem zasmucona wieloma negatywnymi komentarzami pod naszym ostatnim postem, w którym informowaliśmy o tym, że mural został zniszczony zaledwie w 1 dzień po jego namalowaniu. Wstyd mi za takich mieszkańców – zarówno tych, którzy dokonali aktu wandalizmu, jak i tych, którzy popierają tego rodzaju działania.
Tu niektóre z komentarzy, które zamieszczone zostały pod wpisem o dewastacji muralu:
Sami oceńcie i zastanówcie się, czy chcecie tworzyć tak ograniczony, pełen hejtu i nienawiści świat.
Mam nadzieję, że wrocławianie nie dopuszczą do kolejnej podobnej sytuacji i wybiorą życie w tolerancyjnym, otwartym, różnorodnym i pięknym Wrocławiu.”
Małgorzata Braszka