Wyścigi konne bez publiczności do końca sezonu

0
10. dzień wyścigowy na Partynicach
fot. Wiktor Rzeżuchowski

Trzy gonitwy dla koni czystej krwi arabskiej oraz trzy dla pełnej krwi angielskiej na dystansach płaskich – tak wygląda program dziesiątego dnia sezonu na Wrocławskim Torze Wyścigów Konnych – Partynice.

Partynicki mityng zaplanowano na dzień jutrzejszy (środa, 7 października). Spotkanie otworzy pierwsza gonitwa, której start przewidziany jest na godzinę 14. Program mityngu obejmuje dwie bardzo ciekawie obsadzone gonitwy dla trzyletnich i starszych koni pełnej krwi angielskiej.

W wyścigu na klasycznym dystansie 2400 m dwa przyjezdne konie, Largo Forte i Barbarosa, spotkają się m.in. z trenowanymi na Partynicach Shurim i Zarrą. Largo Forte jako trzylatek należał do czołówki rocznika, był m.in. drugi w Wielkiej Warszawskiej i St. Leger oraz czwarty w Derby, w tym roku ma w dorobku dwa zwycięstwa. Barbarosa jeszcze w styczniu tego roku ścigał się na Wyspach Brytyjskich, a w swoim pierwszym starcie na polskich torach zajął na Partynicach drugie miejsce na dyst. 1907 m, na początku sierpnia łatwo wygrał we Wrocławiu gonitwę na 2200 m. Także łatwe zwycięstwo odniósł tu niedawno Shuri, też na 2200 m, po tym, jak wcześniej z mniejszym powodzeniem próbował sił na krótszych dystansach. Zarra we Wrocławiu swoją gonitwę wygrała w sierpniu, w kolejnym występie przybiegła tuż za Barbarosą.

Niezwykli uczestnicy

Ze średnim dystansem przyjdzie zmierzyć się między innymi przyjezdnemu Alberto Caro, a także będącym ostatnio w dobrej formie In Polonii i Zawiei oraz Norandzie, na której pojedzie czempion Szczepan Mazur.

W gronie dwulatków, które tym razem będą miały do pokonania 1400 m, trzecia niedawno Faith zmierzy się m.in. z Jamellą. O debiucie Jamelli usłyszeć można było na początku sierpnia we Wrocławiu. Sukces osiągnęła będąc drugą o szyję, jednak od tamtej pory nie brała udziału w biegach.

W trzech gonitwach ścigać się będą trzyletnie konie arabskie czystej krwi. Wyścig I grupy zgromadził kilka koni przyjezdnych – jest wśród nich m.in. Kenjiy, który we Wrocławiu zamienił na zwycięstwo swój debiutancki występ. Salma Jr, która na Partynicach pobiegnie pierwszy raz, dobrze spisywała się w Warszawie. Ezyr udanie startował w gonitwie I grupy we Wrocławiu, finiszując trzeci w niedużym odstępie za czołową dwójką.

10. dzień wyścigowy na Partynicach
fot. Wiktor Rzeżuchowski

Wschodzące gwiazdy?

W liczącej 12 koni gonitwie II grupy dla koni polskiej hodowli dobrą formę zasygnalizował ostatnio Merkanto. W krótkim odstępie za zwycięzcą kończył swój pierwszy partynicki występ Azar. Aspiracje do czołowych lokat zgłaszają również Kimani, Orletta i Echiriusz.

W otwierającej mityng gonitwie sporo do powiedzenia powinny mieć miejscowy Hasem Al Khalediah oraz przyjezdny Amir Ibn Ducor walczący niedawno we Wrocławiu w swoim pierwszym wyścigu. Bez wątpienia, spore nadzieje na sukces rokuje Djenah, dla której będzie to pierwszy start na Partynicach.

10. dzień wyścigowy na Partynicach
fot. Wiktor Rzeżuchowski

Obostrzenia epidemiologiczne podczas wydarzenia

Należy pamiętać, że w związku z zagrożeniem epidemicznym organizatorzy wpuszczą na teren wyścigów maksymalnie 999 osób. Każdy, kto chce obejrzeć wyścigi na żywo, powinien pobrać bezpłatną wejściówkę ze strony torpartynice.pl.

Wasze komentarze

Komentarze

Sponsorowane
Poprzedni artykułCo dalej z kajmanem z Rędzina? ZOO Wrocław odpowiada [ZDJĘCIA]
Następny artykułTego chcą wrocławianie: więcej tramwajów, wyższe opłaty za parkowanie, strefy ograniczeń wjazdu samochodów do centrum