Wrocław: W dawnym banku powstaje Rezydencja Bankowa

0
fot. Dolnośląskie Inwestycje

Spółka Dolnośląskie Inwestycje realizuje kolejny już projekt we Wrocławiu. Mowa o Rezydencji Bankowej, która powstaje przy ul. Wita Stwosza w dawnym I Oddziale Banku PKO BP. 

Od 1899 roku prowadzona była tu działalność bankowa. Teraz zaprojektowano wiele nowych funkcji w tym między innymi funkcje usługowe, ze szczególnym ukierunkowaniem na kompleks multi – gastronomiczny wraz z apartamentami hotelowymi i biurami.

Rozpoczęto modernizację i rozbudowę obiektu. W rezultacie powstaną 111 apartamenty hotelowe i dwa kompleksy biurowe na kondygnacjach od pierwszego do trzeciego piętra z jednoczesnym pozostawieniem funkcji usługowo-handlowych w części parterowej i podziemnej.

Zalety Rezydencji Bankowej:

  • Lokalizacja w ścisłym centrum Wrocławia
  • 3 minutowy spacer do Wrocławskiego Rynku (200 m)
  • 1 minuta pieszo do wielopiętrowego garażu podziemnego przy ul Nowy Targ
  • 2 minuty spacerem do Galerii Dominikańskiej
  • Łatwy dojazd/podjazd do nieruchomości – na tej części ulicy Wita Stwosza dozwolony jest ruch samochodowy
  • Perełka architektoniczna – doskonale zachowana fasady i wnętrza budynku, które zostaną dodatkowo odnowione
  • Obiekt historyczny – bogata historia, zwiększająca atrakcyjność nieruchomości
  • Szeroki wachlarz przeznaczeń – w tym apartamenty hotelowe o luksusowym standardzie

Rezydencja Bankowa to już piąty projekt realizowany przez Spółkę Dolnośląskie Inwestycje. Wybudowano do tej pory już blisko 600 mikroapartamentów wraz z funkcjami towarzyszącym we Wrocławiu.

mat. Dolnośląskie Inwestycje

Wasze komentarze

Komentarze

Sponsorowane
Poprzedni artykułWrocław: Skutki drożyzny dla budżetu. Olbrzymi wzrost kosztów m.in. dla szkół, MPK i utrzymania miasta!
Następny artykułNowa powieść Marka Krajewskiego. Tym razem nie będzie to kryminał z Wrocławiem w tle
Małgorzata Braszka
Redaktorka naczelna portalu. Zakochałam się we Wrocławiu od pierwszego wejrzenia. Kocham odkrywać nowe rzeczy i dzielić się nimi z innymi. Jeśli mam wybierać pomiędzy weekendem w hotelu SPA, a pokonaniem 200km w kilka dni na rowerze, to wybieram to drugie :) Jestem niepoprawną optymistką.