3 listopada w szpitalu EuroMediCare we Wrocławiu dokonano przełomowego zabiegu przezskórnej, nieodwracalnej elektroporacji IRE metodą NanoKnife u pacjentki z nowotworem złośliwym trzustki, czyli niszczenia komórek rakowych przy pomocy zmiennego pola elektrycznego. Poza Wrocławiem, ta nowoczesna procedura leczenia raka trzustki, dostępna jest w zaledwie kilku ośrodkach w Polsce.
Przeprowadzony w dolnośląskiej placówce zabieg to nowoczesna i małoinwazyjna metoda leczenia, dostępna dla pacjentów zmagających się m. in. z guzem trzustki, wątroby, nerek czy rakiem prostaty, zaaprobowana przez FDA w 2009 roku. System NanoKnife niszczy komórki nowotworowe poprzez oddziaływanie na nie prądem o wysokim napięciu. Polega to na wprowadzeniu do organizmu elektrod, które w mikrosekundowych odstępach czasu zsynchronizowanych z czynnością pracy serca pacjenta, emitują precyzyjnie nakierowane na komórki rakowe impulsy elektryczne o bardzo wysokim napięciu, dochodzącym do 3000V.
– Rak trzustki jest nowotworem trudno poddającym się leczeniu. W terapii, poza eliminacją guza i przedłużeniem życia pacjenta, walczymy także o poprawę jego komfortu – tłumaczy Tomasz Sędziak, dr n. med., specjalista chirurg, onkolog, który przeprowadził pierwszy zabieg elektroporacji we wrocławskim szpitalu EuroMediCare. – Procedura medyczna, którą właśnie wykonaliśmy, jest o wiele mniej inwazyjna od klasycznej operacji, podczas której otwierany jest brzuch, a więc mniej obciążająca dla organizmu człowieka. Jest wykonywana w znieczuleniu ogólnym, przezskórnie, pod kontrola USG, dzięki czemu mamy możliwość obrazowania obszarów poddawanych elektroporacji w czasie rzeczywistym. Okres gojenia i powrót pacjenta do dobrego stanu jest bardzo krótki, dużo krótszy niż w przypadku klasycznej operacji– dodaje.
Technicznie rzecz biorąc, procedura polega na zwalczaniu komórek nowotworowych za pomocą bardzo krótkich impulsów prądu elektrycznego o wysokim napięciu, przepływających pomiędzy cienkimi igłami, umieszczonymi w strategicznych punktach, w okolicy guza. Prąd tworzy w błonie komórki nowotworowej mikroskopijne otwory. Proces ten doprowadza do obumarcia komórek rakowych, które na dalszym etapie są usuwane przez układ odpornościowy pacjenta. – Ponieważ prąd przepływa tylko pomiędzy igłami i jego impulsy są bardzo krótkie, występuje nikłe ryzyko uszkodzenia zdrowych tkanek, nerwów czy naczyń krwionośnych, przebiegających w okolicy trzustki – dodaje Tomasz Sędziak, co czyni z tej metody jedyną opcje leczenia w miejscach, w których leczenie operacyjne jest niemożliwe lub bardzo ryzykowne.
Główną zaletą metody NanoKnife jest możliwość leczenia guzów trzustki, wątroby, które uważane są za potencjalnie nieoperacyjne. Użycie procedury IRE w połączeniu z późniejszą chemioterapią zwiększa szansę na przedłużenie życia. Co istotne, w przeciwieństwie do tradycyjnej terapii, zabiegi przy użyciu NanoKnife można powtarzać. Ponadto, procedura ta daje szansę na zmniejszenie guza nowotworowego do rozmiarów, umożliwiających w określonych przypadkach medycznych przeprowadzenie klasycznej operacji chirurgicznej.
Według statystyk, rak trzustki jest siódmym pod względem częstości występowania nowotworem złośliwym w Europie. Choruje na niego ponad 95 000 ludzi. Na świecie nowotwory trzustki rozpoznaje się rocznie u około 450 000 osób. W Polsce notuje się blisko 3 000 nowych zachorowań rocznie.
Najczęstszym objawem raka trzustki, który bardzo długo rozwija się bezobjawowo, jest żółtaczka, której może towarzyszyć świąd skóry. Na obraz kliniczny nowotworu mogą składać się też: ciemno zabarwiony mocz, obfite i gliniaste stolce a w badaniu klinicznym guz nadbrzusza i obrzęk kończyn dolnych. Przy raku trzonu trzustki dominującym objawem jest także nieustępliwy ból, który nasila się po jedzeniu lub przy pozycji leżącej, często promieniując do pleców.