To delikatna historia, czyli o dolnośląskiej porcelanie i ceramice słów kilka: Krzysztof, Karolina i Bolesławiec

0

Jeśli myśląc o porcelanie od razu przychodzą Ci do głowy Chiny, to zupełnie niepotrzebnie sięgasz myślami aż tak daleko! Dolny Śląsk to nie tylko zamki i kopalnie. Tutejsza historia ma również zupełnie inne, znacznie delikatniejsze oblicze. 

Wałbrzyska porcelana Krzysztof

Fabryka Krzysztof czy też Kristoff, to jedna z najstarszych wytwórni porcelany w Polsce. Ceramikę wytwarzała bez przerwy od 1831 roku! Niestety niedawno właściciele ogłosili, że fabryka będzie musiała zostać zamknięta z powodu rosnących cen m.in. gazu. Internauci ruszyli z akcją zbiórki. Obecnie na stronie internetowej można nadal kupować porcelanę od Krzysztofa. Śpieszcie się zatem jeśli i Wy chcecie mieć coś oryginalnego z tej niezwykle cennej kolekcji.

Carl Krister (założyciel) zdobywał doświadczenie w 13 innych fabrykach porcelany, aby finalnie wydzierżawić zakład kupca Johanna Traugotta Hayna i dać początek nowej marce.

W XXw. powstała ich najsłynniejsza kolekcja, czyli utrzymana w barokowym stylu Fryderyka. Ciekawe, że właśnie wtedy manufaktura przechodziła poważne kłopoty finansowy. Ratunkiem okazał się nowy właściciel, który uchronił zakład przed bankructwem, był nim koncern Rosenthal.

Po przyłączeniu Dolnego Śląska do Polski manufaktura zmieniła swoją nazwę z Krister Porzellan Manufaktur na Zakłady Porcelany Stołowej Krzysztof. Po raz kolejny burzliwy i pełen zmian okres okazał się bardzo owocny dla fabryki, gdyż wtedy powstały do dziś cenione dekoracyjne talerze i patery inspirowane twórczością Picassa oraz słynne wazony Rock and Roll zaprojektowane przez Danutę Duszniak.

Fabryka porcelany Krzysztof wciąż produkuje swoją flagową kolekcję Fryderyka, ale w ofercie ma również naczynia zaprojektowane z uwzględnieniem najnowszych trendów takie jak Circus Marka Mielnickiego czy Great Inventors Kai Kusztry.

WIĘCEJ O CERAMICE KRZYSZTOF: tutaj

Karolina z Jaworzyny Śląskiej

Początki manufaktury z Jaworzyny Śląskiej sięgają 1860 roku, kiedy to Traugott Silber rozpoczął produkcję wyrobów z porcelany m.in. serwisów kawowych, wazonów, talerzy okolicznościowych i figurek. Silber był utalentowanym zarządcą, dzięki czemu jego produkty szybko podbiły rynek. Porcelana cieszyła się uznaniem nie tylko klientów, ale także znawców sztuki użytkowej, co zaowocowało sukcesami na międzynarodowych wystawach. Produkty Silbera wyróżniały się oryginalnym zdobnictwem (przede wszystkim złoceniami) oraz wysublimowanym kształtem. 

W latach 30. fabryka dostała licencję na produkcję porcelany z Myszką Miki. Był to duży sukces, bo licencję przyznano nielicznym. Niestety większość wyrobów została zniszczona podczas II Wojny Światowej.

Po wojnie fabryka wznowiła produkcję pod nazwą Zakłady Porcelany Stołowej Jaworzyna Śląska, którą potem zmieniono na Zakłady Porcelany Stołowej Karolina. W latach 90. Zakłady zostały sprywatyzowane, a udziały trafiły do pracowników. Karolina wciąż działa, a jej wysokiej jakości produkty nadal zdobią stoły licznych domostw i restauracji.

WIĘCEJ O CERAMICE KAROLINA: tutaj

Ceramika Bolesławiec

Historia bolesławieckiej porcelany rozpoczęła się w 1473 roku, kiedy na terenie miasta z sukcesem działało aż 5 garncarni! Miasto szybko stało się jednym z czołowych ośrodków produkcji porcelany w Europie. W 1753 Bolesławiec umocnił swoją pozycję, dzięki Wielkiemu Garncowi stworzonemu przez mistrz Johann Gottlieb Joppe. Niestety, garniec nie zachował się do naszych czasów, ale jego replikę obejrzycie w Muzeum Ceramiki w Bolesławcu.

XIXw. to okres rozkwitu fabryki. Rozpoczęto produkcję porcelany z białej glinki, która do dziś jest sztandarowym produktem firmy. Do standardowych niebieskich kropek dodano nowe wzory i kolory. Pod koniec wieku otwarto Zawodową Szkołę Ceramiki.

Odbudowanie bolesławskiej fabryki po wojnie nie było łatwe. Jednak plan prof. Tadeusza Szafrana wdrożono z sukcesem i mimo złego stanu budynków, manufaktura znów ruszyła. W 1980 otwarto Zakłady Ceramiczne Bolesławiec, które do dziś są najsłynniejszym ośrodkiem ceramiki w Polsce.

WIĘCEJ O CERAMICE BOLESŁAWIECKIEJ: tutaj

Wasze komentarze

Komentarze

Sponsorowane
Poprzedni artykuł3 zamki na wodzie na Dolnym Śląsku, o których mogliście nie mieć pojęcia
Następny artykułSmaczny Weekend we Wrocławiu: Alpaki i Food Trucki na Nowym Targu
Redaktorka naczelna portalu. Zakochałam się we Wrocławiu od pierwszego wejrzenia. Kocham odkrywać nowe rzeczy i dzielić się nimi z innymi. Jeśli mam wybierać pomiędzy weekendem w hotelu SPA, a pokonaniem 200km w kilka dni na rowerze, to wybieram to drugie :) Jestem niepoprawną optymistką.