Każdy z nas choć raz w życiu tkwił w korku z perspektywą przejechania w co najmniej godzinę trasy zajmującej zwykle kilka minut. Spora część osób w takim momencie zapewne rozważała podjęcie działań dobrze znanych z filmu „Upadek” z Michaelem Douglasem, zaczynając od porzucenia auta na środku drogi. I choć korków we Wrocławiu nie zlikwidujemy, to OtoDom zbadał dla was, po której z dzielnic tego miasta można poruszać się najsprawniej.
Koniecznie sprawdź zestawienie przed wyborem domu bądź mieszkania!
Zapytano ponad 3 tysiące wrocławian o ich opinię na temat poruszania się po mieście. Sprawdzono gdzie zwykle tworzą się korki, w której dzielnicy najłatwiej znaleźć miejsce do parkowania oraz skąd najwygodniej dojechać do wybranego punktu. Przyjrzano się również komunikacji miejskiej oraz alternatywnemu transportowi w postaci hulajnóg i rowerów do wypożyczenia. Oto, czego się dowiedziano.
Duży plus za komunikację miejską, rowery i hulajnogi
Ankietowani oceniali dzielnice Wrocławia w tych pięciu kategoriach:
- łatwy dojazd do dowolnego punktu
- sprawna komunikacja miejska
- brak korków
- dostępność transportu alternatywnego
- dostępność miejsc do parkowania
Najbardziej dotkliwe dla mieszkańców stolicy Dolnego Śląska okazały się korki i przepełnione parkingi. W tych kategoriach każda z dzielnic miasta wypadła fatalnie. Z drugiej strony wrocławianie jak się okazuje są bardzo zadowoleni z transportu miejskiego oraz z dostępności rowerów i hulajnóg na wynajem.
– Śródmieście i Stare Miasto, które wypadły najlepiej w rankingu, mogą pochwalić się największą dostępnością ścieżek rowerowych i alternatywnego transportu. Z badania wynika, że najtrudniej tu o miejsce do parkowania, ale szerokie możliwości przemieszczania się inaczej niż samochodem wyraźnie podniosły ocenę w tych dzielnicach – ocenia Agnieszka Szałęga-Gazda, idea-INEST nieruchomości.
Przygotowując Ranking Dzielnic Otodom zadano te same pytania o komunikację mieszkańcom 12 miejscowości. Na tle innych miast komunikacja Wrocławia nie została oceniona najlepiej. Średnia nota w stolicy Dolnego Śląska to 3,38 w pięciopunktowej skali. Gorzej jest tylko w Krakowie i Łodzi (po 3,32), a najbardziej zadowoleni z komunikacji w swojej okolicy są mieszkańcy Białegostoku (3,75).
Śródmieście kolejny raz bezkonkurencyjne
Największą niespodzianką drugiej edycji Rankingu Dzielnic Otodom okazał się fakt, że… nie zmieniło się nic. Kolejność dzielnic jest dokładnie taka sama, jak przed trzema laty. Laur lidera drugi raz z rzędu zgarnia Śródmieście, a stawkę kolejny raz zamyka Psie Pole.
Odłóżmy jednak na moment pozycje w zestawieniu, a skupmy się na punktacji. Tu jednak kryje się pewne zaskoczenie. Otóż respondenci wystawili dzielnicom wyraźnie niższe noty, niż jeszcze dwa lata temu.
Co ciekawe, najbardziej straciły lokalizacje z czołówki listy. W pierwszej odsłonie rankingu dzielnic Wrocławia Śródmieście zostało ocenione na 4,38 punktu, dziś na 3,57 punktu. Co więcej różnica między Śródmieściem a Psim Polem w roku 2017 wynosiła 0,63 punktu, dziś jest to już jedynie 0,3 punktu. Być może w kolejnej edycji naszego zestawienia czeka nas małe trzęsienie ziemi.
Wrocław jak większość dużych miast boryka się z problemem korków i zbyt małej liczby miejsc parkingowych, szczególnie w centrum. Mieszkańcy Wrocławia biorący udział w drugiej odsłonie rankingu dzielnic Otodom do tych dwóch kwestii mieli największe zastrzeżenia. Wysoko za to ocenili transport miejski i alternatywny.
Wygląda więc na to, że jeśli chcesz sprawnie przemieszczać się po Wrocławiu, musisz przesiąść się na rower albo hulajnogę.
źródło: otodom.pl