Koniec słynnej Grochowianki? Mieszkańcy przedstawili swój pomysł na to miejsce

0
a

Dni pawilonu przy ul. Grochowej na osiedlu Gajowice, w którym mieści się m.in. słynna jadłodajnia „Grochowianka”, zostały już policzone. Ogłoszony został przetarg na sprzedaż działki. Powstał pomysł na nowy pawilon gastronomiczno-usługowy przy Ryneczku Jemiołowa.

Od początku sprawa wyburzenia wywoływała duże napięcia. Pierwsze plany sprzedaży działki w ręce dewelopera pojawiły się już w 2016 roku. Powstała wówczas społeczna inicjatywa Ratujmy Grochowiankę. Dzięki zaangażowaniu mieszkańców, rady osiedla i Partii Zieloni udało się przedłużyć działanie pawilonu o 3 lata. Wygląda na to, że urzędnicy miasta chcą teraz dokończyć plany Rafała Dutkiewicza.

Wyburzenie pawilonu i wybudowanie w tym miejscu nowego czteropiętrowego obiektu spowodowało zaniepokojenie sporej grupy mieszkańców, szczególnie zamieszkujących w przylegającym do działki kwartale. Mieszkańcy obawiają się, że nowy budynek zasłoni im dopływ światła, co wpłynie niekorzystnie również na zieleń w podwórzu. Zawsze stoimy za interesem mieszkańców, ale też lokalnych przedsiębiorców osiedlowych, którzy od lat prowadzą tu swoją działalność – podkreśla Paweł Pomian, radny i sekretarz w Radzie Osiedla Gajowice, który od 2016 roku jest zaangażowany w sprawę.

Pod koniec 2019 r. do prezydenta wpłynęła kolejna petycja mieszkańców ulic Kłośnej, Ołowianej i Pereca.

Rada udzieliła poparcia petycji mieszkańców Uchwałą Rady Osiedla nr 135 z dnia 22 października 2019 r. Wielokrotnie w ciągu ostatnich lat prosiliśmy o wypracowanie kompromisu. Jesteśmy świadomi, że ten obiekt nie jest w najlepszym stanie technicznym, a przede wszystkim estetycznym. Zależy nam na zatrzymaniu lokalnych przedsiębiorców u nas na osiedlu, ale też wypracowaniu rozwiązań kompromisowych z mieszkańcami wspólnot mieszkaniowych z działek graniczących z planowaną inwestycją – tłumaczy Ryszard Kessler, przewodniczący Rady Osiedla Gajowice.

Jest alternatywa.

Już w 2017 r. ruchy miejskie złożyły do Biura Rozwoju Wrocławia koncepcję pawilonu ułożonego w pobliżu budynku dawnego V liceum i nowego targowiska przy ul. Jemiołowej. Jej autorem jest AWANGARDA Jan Jerzmański. Atrakcyjna forma architektoniczna pawilonu, drewniana konstrukcja, integralność z otoczeniem, połączona z możliwością zmiany miejsca mogą stanowić alternatywę.

Ten projekt bardzo nam się spodobał. Od razu pomyśleliśmy, że świetnie wpisze się w okolicę Ryneczek Jemiołowa i planowanego centrum kulturalno-sportowego przy Grochowej. Liczymy na to, że pomysł spodoba się prezydentowi Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. To miejsce jest centrum życia społecznego na Gajowicach i taki pawilon z usługami i lokalami gastronomicznymi, jadłodajnią, ale też np. kawiarnią, idealnie by się tu odnalazł. To strzał w dziesiątkę – mówi Paweł Pomian.

Pawilon został wstępnie zaplanowany pod potrzeby istniejących działalności w obiekcie zaplanowanym do wyburzenia, czyli jadłodajni, złotnika, gabinetu weterynaryjnego, salonu fryzjerskiego, ale przewiduje też możliwość dostosowania projektu do miejsca i potrzeb usługowych osiedla.

(Wizualizacje: Jan Jerzmański, Awangarda)
mat. Rada Osiedla Gajowice

Wasze komentarze

Komentarze

Sponsorowane
Poprzedni artykułDarmowa konferencja dla nauczycieli i trenerów
Następny artykułW dawnym szpitalu przy ul. Poniatowskiego powstały apartamenty
Redaktorka naczelna portalu. Zakochałam się we Wrocławiu od pierwszego wejrzenia. Kocham odkrywać nowe rzeczy i dzielić się nimi z innymi. Jeśli mam wybierać pomiędzy weekendem w hotelu SPA, a pokonaniem 200km w kilka dni na rowerze, to wybieram to drugie :) Jestem niepoprawną optymistką.