Czy wrocławska kranówka jest pitna?

0
kranówka

Jak mówi MPWiK – „Wrocławska kranówka jest bezpieczna, zdrowa i zdecydowanie tańsza, niż woda butelkowana – litr kranówki kosztuje mniej niż 1 grosz.”. Czy jest to prawda?

Wrocławianie codziennie używają wody z kranu w celach gastronomicznych: do herbaty, kawy, gotowania potraw i zwykłego spożycia. Zgodnie z informacją, podaną na oficjalnej stronie MPWiK – wrocławska kranówka zawiera mnóstwo cennych składników, takich jak wapń, magnez czy sód.

Co nas martwi w kranówce?

Uznaje się, że woda z kranu, a przynajmniej we Wrocławiu, nie jest szkodliwa i nadaje się, jak najbardziej, do spożycia. Istnieją jednak niepewności co do jakości kranówki. Najczęstszym problemem dla mieszkańców Wrocławia jest kamień wodny. Po pierwsze, kamień jest najcięższą przyczyną niszczenia czajników.  Po drugie – nikt nie lubi osadu w szklance wody. Kamień w wodzie nie jest taki groźny jak się wydaje. Co ciekawe, świadczy o bogatym zasobie minerałów w kranówce.

– „Kamień występujący w wodzie to nic innego jak związki magnezu i wapnia, które są przyswajalne przez organizm i potrzebne. Podczas gotowania wytrącają się węglany i wodorowęglany magnezu oraz wapnia. Stąd ten kamień.” – mówi ekspertka UPWr., prof. Nawirska-Olszańska.

Woda kranowa, szczególnie po obróbce termicznej, jest w pełni bezpieczna. Kamień nie jest świadectwem „zabrudzenia” kranówki, tylko jej obfitości w minerały, które są dla nas niegroźne, ale nawet potrzebne. Jedyną przyczyną obecności brudu, piasku i innych niechcianych domieszek może być tylko jakiś problem hydrauliczny w danym mieszkaniu, czy bloku.

– „Magnez […] bierze udział w ponad 300 procesach biochemicznych w ciele. Pomaga zapobiegać m.in chorobom nowotworowym, miażdżycy, zawałom i kamicy nerkowej, a także przeciwdziała zaburzeniom pracy serca oraz zmniejsza skutki wpływu zanieczyszczeń przemysłowych na organizm. Zaś wapń, który jest m.in. podstawowym składnikiem kości i zębów, jest niezbędny do utrzymywania normalnej czynności serca i prawidłowej aktywności układu mięśniowo-nerwowego.” –  mówi ekspertka UPWr. prof. Nawirska-Olszańska.

Skąd obawy?

Niepewność do picia kranówki istnieje dlatego, że pamiętamy stare czasy, kiedy w wodzie wodociągowej było ogromna ilość chloru, a równocześnie rury nie były w pełni szczelne, co często skutkowało ich zanieczyszczeniem. Na dzień dzisiejszy nie ma już się czym martwić, o ile nasze własne systemy hydrauliczne były przeglądane czy naprawiane w ostatnich latach.

Czy filtracja wody kranowej ma sens?

Odpowiadając krótko na pytanie – tak. Istnieje jednak kilka zastrzeżeń co do filtrów. Wrocławianie powinni wyrzucić wszystkie przestarzałe filtry węglowe, ponieważ po długim czasie nieużywania powstają w nich mikroorganizmy. Można w pełni zaufać nowoczesnym filtrom, które zatrzymują szkodliwe związki chemiczne.

– „Rodzaj wypełnienia filtra determinuje zatrzymywanie domieszki (czyli składników wody występujących w postaci roztworu rzeczywistego, koloidów i zawiesin)” – tłumaczy prof. Nawirska-Olszańska, dodając, że nie należy przesadzać z filtrowaniem kranówki i robić z niej wodę destylowaną. Woda destylowana nie niesie w sobie żadnych minerałów czy składników odżywczych – jeśli trafi do organizmu to nie uzupełni go w płyny, tylko go, kolokwialnie mówiąc, przeczyści.

– „Pijąc jedynie wodę przegotowaną nie dostarczamy składników mineralnych, które są zawarte w wodach mineralnych. Dlatego zaleca się picie wody mineralnej, która dostarczy takich składników jak magnez, wapń, sód czy jod. Picie wody przegotowanej w rozsądnych ilościach nie powinno szkodzić zdrowiu, pod warunkiem, że woda nie zawiera zanieczyszczeń.” – mówi Mgr Monika Frank, dietetyk

Mimo zalet kranówki (także filtrowanej), polecamy jednak częściej spożywać wodę o wysokiej zawartości minerałów.

Nie ma powodów na niepewność

Kranówka wrocławska nie ma w sobie nic, co mogłoby świadczyć o jej zagrożeniu dla naszego organizmu. Spożycie wody kranowej jest bezpieczne, zdrowe, a do tego pomaga nieco zaoszczędzić. Dodatkowo warto wspomnieć o minimalizowaniu użycia plastiku. Mniej kupujemy wody butelkowanej – mniej zużywamy plastiku. Pamiętajmy jednak, że wszystko w nieodpowiednich ilościach może zaszkodzić, nawet wrocławska kranówka.

O oszczędnościach i korzyściach wody z kranu przeczytasz tu [kliknij]

Wasze komentarze

Komentarze

Sponsorowane
Poprzedni artykułWrocław: Gdzie kupić naturalne kosmetyki wegańskie? Nowa marka w mieście! AUNA VEGAN
Następny artykuł,,Nie książka zdobi człowieka” – spektakl warszawskiego Teatru Kwadrat w Teatrze Muzycznym Capitol