Czy w paczce do Hiszpanii wolno nadać elektronikę użytkową?

0

Utrzymywanie kontaktów z krewnymi czy znajomymi za granicą jest możliwe między innymi dzięki przesyłkom kurierskim. Paczki do Hiszpanii nie mogą jednak zawierać niektórych przedmiotów czy substancji objętych zakazem w przepisach transportowych oraz wewnętrznych regulaminach przewoźników.

Czy zalicza się do nich również elektronika użytkowa?

Dlaczego paczka do Hiszpanii nie może zawierać rzeczy zabronionych?

Osoby, które systematycznie korzystają z usług firm kurierskich wiedzą, że istnieje spora lista rzeczy, które nie powinny znaleźć się w przesyłce. Niektórzy klienci ryzykują, wysyłając krewnym produkty zabronione na własną rękę. Jeśli jest to czekolada, herbata czy krem do twarzy, często docierają one do adresata bez większych konsekwencji. Problemem jest sytuacja, gdy umieszczona w paczce butelka perfum lub domowego soku ulegnie stłuczeniu.

Szkodą bowiem może być objęta nie tylko paczka do Hiszpanii, w której znalazł się dany produkt. Jeśli rozlane perfumy, sok czy farba zniszczą też inne paczki w transporcie, nadawca nie tylko nie otrzyma odszkodowania, ale też będzie musiał pokryć wszystkie straty. Może się też zdarzyć, że znajdzie się on na czarnej liście przewoźnika, z którego usług nie będzie już mógł korzystać. Za wiele innych przedmiotów zabronionych (łatwopalnych, toksycznych, wybuchowych) grożą też poważniejsze konsekwencje, od finansowych po karne.

Jak wysłać paczkę do Hiszpanii?

Jeśli planujesz podarować bliskim prezent, potrzebną książkę czy zabawki dla dziecka, z pewnością chcesz wiedzieć, jak najtaniej wysłać paczkę do Hiszpanii. Nadanie przesyłki jest obecnie bezproblemowe i nie wymaga nawet wychodzenia z domu czy firmy. Paczka do Hiszpanii może zostać przez Ciebie wysłana w serwisie Euro Paka, w którym znajdziesz wszystkie potrzebne do tego funkcje. Tu nie tylko dopełnisz formalności i wniesiesz opłatę. Dowiesz się też, ile idzie paczka z Hiszpanii do Polski oraz sprawdzisz koszt usługi.

Nadanie paczki do Hiszpanii w serwisie jest proste i intuicyjne:

  • przygotuj przesyłkę zgodnie z zasadami firm kurierskich (opakowanie, zawartość),
  • sprawdź, jakie są jej wymiary i waga,
  • wpisz dane o paczce do formularza na stronie i wybierz kraj docelowy,
  • zapoznaj się z dostępnymi ofertami i zaznacz tę, którą wybierasz,
  • wpisz do formularza dokładne adresy nadawcy i odbiorcy,
  • jeśli wymaga tego wybrany przewoźnik, wydrukuj etykietę,
  • zamów kuriera na dany dzień tygodnia,
  • zapłać za usługę.

Po wykonaniu tych wszystkich czynności pozostaje Ci już tylko oczekiwanie na kuriera. Musisz jednak pamiętać, że może on przyjechać o każdej porze, w godzinach swojej pracy. Jeśli nie będzie nikogo w domu, cały proces nadania będzie wymagał powtórzenia.

Paczka do Hiszpanii a elektronika użytkowa

Wracając do pytania tytułowego, pomimo wielu zakazów, jakimi są objęte produkty umieszczane w paczkach, nie dotyczą one elektroniki użytkowej. W praktyce oznacza to, że paczki do Hiszpanii mogą zawierać tablety, laptopy, smartfony, cyfrowe aparaty fotograficzne, a nawet telewizory. Warunkiem jest jednak odpowiednie zabezpieczenie urządzeń przygotowywanych do transportu.

Musisz też zdawać sobie sprawę z tego, że niektóre urządzenia elektroniczne mają duże rozmiary. Umieszczone w oryginalnym opakowaniu i dodatkowo zapakowane do zewnętrznego kartonu, mogą parametrami wykraczać poza dopuszczalne normy. Dlatego niezbędne jest dokładne sprawdzenie wagi i wymiarów, a także uzgodnienie sposobu transportu paczki do Hiszpanii z firmą kurierską. Być może niezbędne będzie nadanie jej jako przesyłki niestandardowej za dodatkową opłatą i po wykupieniu dodatkowego ubezpieczenia.

Wasze komentarze

Komentarze

Sponsorowane
Poprzedni artykuł02. Bloki PRL-u – adwokat diabła. Co czekało architektów po wojnie?
Następny artykułW kompleksie biurowym znalazły się rzeźby Oskara Zięty!
Redaktorka naczelna portalu. Zakochałam się we Wrocławiu od pierwszego wejrzenia. Kocham odkrywać nowe rzeczy i dzielić się nimi z innymi. Jeśli mam wybierać pomiędzy weekendem w hotelu SPA, a pokonaniem 200km w kilka dni na rowerze, to wybieram to drugie :) Jestem niepoprawną optymistką.