100 dni wojny i pomocy gościom z Ukrainy. Co dalej? Kto i na jak długo przyjechał do Wrocławia? [WAŻNY RAPORT]

0

Wśród uchodźców z Ukrainy są przede wszystkim kobiety z wyższym i średnim wykształceniem, większość płaci samodzielnie za mieszkanie, a największa grupa uchodźców dotarła do Wrocławia na początku marca – to tylko część wniosków płynących z raportu dotyczącego wsparcia dla uchodźców z Ukrainy przeprowadzonego we Wrocławiu w kwietniu przez Beeline Research.

Szacuje się, że do Wrocławia od początku wojny do Wrocławia przyjechało blisko 100 tysięcy Ukraińców.

Wywiady przeprowadzane były w trzech punktach pomocy uchodźcom: w namiotach przy Dworcu Głównym PKP,  Sektorze 3 przy ul. Legnickiej oraz w Czasoprzestrzeni przy ul. Tramwajowej. To właśnie w tych miejscach najczęściej pojawiali się uchodźcy, by uzyskać pomoc rzeczową czy jedzenie. Na podstawie raportu można szacować, że ponad 90% uchodźców, którzy przyjechali do Wrocławia stanowią kobiety z czego 60% ma mniej niż 45. lat. Ponad połowa z Ukraińców, którzy uciekli przed wojną do stolicy Dolnego Śląska ma wykształcenie wyższe – natomiast  31% – wykształcenie średnie.

Według danych z raportu, największa grupa uchodźców, znalazła się we Wrocławiu między 4 a 17 marca 2022. Miasto zorganizowało wówczas – w tym kulminacyjnym momencie – 23 punkty noclegowe – m.in. w hotelach, hostelach, budynku byłego LO przy u. Grochowej czy Hali Orbicie. Łącznie miasto i miejskiej instytucje zapewniły w nich ponad 100 tysięcy noclegów oraz ponad 120 tysięcy ciepłych posiłków. Natomiast na Dworcu Głównym PKP – w tych najbardziej newralgicznych momentach – wydawanych było 12 tysięcy ciepłych posiłków dziennie i 11 tysięcy kanapek.

Obecnie z naszych noclegów korzysta wciąż ponad tysiąc osób, jednak w rezerwie mamy przygotowanych drugie tyle miejsc noclegowych. Co ważne miejsce do spania i  wyżywienie to jedno, ale jako miasto, od początku staraliśmy się zająć całą pomocą kompleksowo. Po pierwsze informacyjnie – by Ukraińcy, którzy często po bardzo trudnych przeżyciach – przyjeżdżając do Wrocławia wiedzieli, gdzie udać się po pomoc, jak uzyskać poradę prawną, zdrowotną czy np. psychologiczną – mówi Jacek Sutryk, Prezydent Wrocławia.

Z raportu wynika, że uchodźcy potrzebowali wsparcia w zakresie żywności, ale także – informacji.

Miasto zorganizowało wówczas kampanię informacyjną, by ułatwić przybywającym Ukraińcom załatwienie formalności. W „Przejściu Dialogu” utworzony został punkt konsultacyjno-informacyjny, z którego przez pierwszy miesiąc, każdego dnia korzystało kilkaset osób. Wydanych zostało 200 tysięcy papierowych egzemplarzy biuletynu Wrocław.pl z dodatkiem w języku ukraińskim, główny portal Wrocław.pl przetłumaczony został natychmiast na język ukraiński. Dodatkowo wydrukowanych zostało 25 tysięcy ulotek z tzw. „niezbędnikiem pomocowym”, a także dziesiątki tysięcy tablic informacyjnych, naklejek, plakatów – by ułatwić uchodźcom poruszanie się po Wrocławiu.

Z perspektywy badanych – najważniejsze formalności, które musieli załatwić po przyjeździe do Wrocławia to PESEL (67% badanych) oraz opieka nad dziećmi (blisko 24%).
Wrocław jest drugim miastem w Polsce, pod względem wydanych po wybuchu wojny PESELI, odebrało je 40 tysięcy Ukraińców. Obecnie, około 200 osób dziennie przychodzi do Urzędu w tej sprawie a numery wydawane są na bieżąco.

W szkołach i przedszkolach uczy się już ponad 6,5 tys. dzieci ukraińskich uchodźców. Zorganizowane zostały dodatkowe klasy przygotowawcze –  łącznie jest ich 53 (przed wojną było ich 41).

Badania pokazały, że według szacunków blisko 28% uchodźców we Wrocławiu korzysta z prywatnych mieszkań osób, które znają (znajomi, rodzina) natomiast blisko 20% gości u osób, których nie znają, a 23% płaci za lokum samodzielnie. Z kolei ponad 8 procent mieszka w miejskich punktach noclegowych

„To, że daliśmy radę w tym trudnym czasie, zawdzięczamy przede wszystkim ogromnej rzeszy Ukraińców, którzy mieszkają we Wrocławiu, mieszkańcom Wrocławia a także tysiącom wolontariuszy oraz organizacjom pozarządowym, które współpracują z miastem. Wszyscy wiedzieliśmy wtedy i wiemy nadal, że działamy w konkretnym celu – a tym celem jest pomoc ludziom, którzy uciekli przed wojną” – mówi Bartłomiej Świerczewski, Dyrektor Departamentu Spraw Społecznych.

Z danych uzyskanych podczas wywiadów uchodźcy wskazywali, że najczęściej korzystali z punktów pomocowych na Dworcu oraz w Czasoprzestrzeni. To szczególnie w takich punktach pomocy uchodźcom nieoceniona była pomoc mieszkańców Wrocławia i wolontariuszy, których liczba sięgnęła wielu tysięcy.

„Wydarzyło się coś niesamowitego, już od pierwszego dnia to właśnie tu do Czasoprzestrzeni wiele osób zaczęło przywozić rzeczy – i w ciągu tygodnia to wszystko eskalowało i cały obiekt przekształcił się w tak naprawdę największą bazę pomocową na Dolnym Śląsku” – Robert Drogoś, Prezes Centrum ds. Katastrof i Klęsk Żywiołowych „TRATWA”.

100 dni pomocy – co dalej?

Najbardziej palącą potrzebą – wskazywaną jako pilna przez 62% badanych – jest uzyskanie pracy zarobkowej.

Wrocław przez cały czas aktywnie wspiera rynek pracy dla obywateli Ukrainy i ściśle współpracuje w tym zakresie z Powiatowym Urzędem Pracy oraz pracodawcami z Dolnego Śląska. Blisko 8500 uchodźców znalazło już zatrudnienie we Wrocławiu a wciąż 3,5 tysiąca ofert pracy jest wciąż dostępnych.

Z przeprowadzonego raportu wynika, że 60% badanych chce do wrócić do Ukrainy po zakończeniu wojny. 17% rozważa pozostanie we Wrocławiu na dłużej lub na stałe natomiast 11% nie wie, jak długo pozostanie we Wrocławiu.

Najwięcej osób planujących pozostanie we Wrocławiu to osoby z młodszych grup wiekowych (między 16. a 45. rokiem życia), lepiej wykształcone (wykształcenie wyższe) oraz uczniowie i studenci.


Co ważne – w pytaniu otwartym – które miało pozwolić na zebranie uwag dotyczących potrzeb, których być może wcześniej nie uwzględniono w kwestionariuszach, największą część odpowiedzi stanowiły różnego typu podziękowania za pomoc i wyrazy wdzięczności.

W środę w Czasoprzestrzeni rozpoczęło się Dialogopolis’22 – Dni Dialogu i Edukacji Międzykulturowej, które potrwają do 10 czerwca. Wydarzenie jest krokiem do opracowania lokalnej polityki integracyjnej zgodnie ze standardami międzynarodowej Sieci Miast Międzykulturowych.
„Wystartowaliśmy bardzo dobrze, ale przed nami maraton, sztafeta, ważne jest to, żeby teraz to tempo pomocy utrzymać. Dla naszych gości z Ukrainy, dla miasta ale także dla każdego Wrocławianina” – Dorota Feliks, Dyrektor Wrocławskiego Centrum Rozwoju Społecznego.


Temat przewodni II edycji Dialogopolis’22 to “Miasto Włączające”, dobre praktyki włączania nowych mieszkańców i mieszkanek w życie Wrocławia.

Wasze komentarze

Komentarze

Sponsorowane
Poprzedni artykułWrocław: Letni Festiwal Kameralny ,,Muzyka w dawnym Wrocławiu”. Bezpłatne koncerty w pięknych wnętrzach!
Następny artykułWrocław: Letnie półkolonie dla dzieci 2022 – bogata oferta szkół i miejskich instytucji
Redaktorka naczelna portalu. Zakochałam się we Wrocławiu od pierwszego wejrzenia. Kocham odkrywać nowe rzeczy i dzielić się nimi z innymi. Jeśli mam wybierać pomiędzy weekendem w hotelu SPA, a pokonaniem 200km w kilka dni na rowerze, to wybieram to drugie :) Jestem niepoprawną optymistką.