1 sierpnia, pociągi we Wrocławiu dołączyły do autobusów, tramwajów i rowerów miejskich. Są już pełnoprawnym i dla wielu – bezpłatnym – środkiem transportu. Właśnie podpisano umowę dotyczącą honorowania Urbancard w pociągach.
Od czwartku wróciło honorowanie Urbancard na kolei we Wrocławiu. Miasto podpisało umowę na finansowanie przewozów pasażerów z biletami Urbancard w pociągach Kolei Dolnośląskich i Polregio.
– W tym roku będzie to dla budżetu Wrocławia koszt 15 milionów złotych, patrząc całorocznie to 33-36 mln zł. Co istotne w budżecie miasta zabezpieczyliśmy na ten cel ponad 50 milionów złotych bo umowa jest podpisana do końca 2025 roku – z możliwością łatwego przedłużenia na kolejne lata – opisuje prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.
Ponieważ z pociągów będą korzystać wrocławianie ale także mieszkańcy aglomeracji – czy szerzej całego regionu dojeżdżający do Wrocławia do pracy czy szkoły w umowie partycypuje też urząd marszałkowski do 36 milionów z Wrocławia dokładając 5 mln pieniędzy wojewódzkich.
– To ważny dzień dla Dolnego Śląska, a przede wszystkim dla Wrocławia i jego aglomeracji. To efekt dobrej współpracy samorządu województwa, samorządu Wrocławia i innych samorządowców, bo umowa nie byłaby możliwa, gdyby nie współpraca na wielu szczeblach – wypowiedź Pawła Gancarza Marszałka Województwa.
Co istotne ta umowa finansuje więcej niż planowano w czasie negocjacji w ubiegłej kadencji. Wtedy miało to dotyczyć wyłącznie Wrocławian, teraz dotyczy wszystkich Dolnoślązaków – bezpłatnie w graniach Wrocławia będą mogli poruszać się pociągami mieszkańcy całego regionu – wystarczy, że wykupią miejski bilet urbancard.
– Zarówno Miasto Wrocław, jak i Koleje Dolnośląskie, to obok Urzędu Marszałkowskiego nasi naturalni partnerzy w regionie, wszystkim nam zależy na komforcie podróżnych. Dlatego powrót do współpracy, która owocnie się rozwijała do roku 2021, tak bardzo nas cieszy. Jesteśmy przekonani, że honorowanie URBANCARD w naszych pociągach przysłuży się wszystkim mieszkańcom regionu – powiedział prezes zarządu POLREGIO Krzysztof Pietrzykowski.
Dodatkowo: Umowa zakłada, że zarówno w pociągach Polregio jak i w KD przewoźnicy będą też honorować wszystkie ulgi i prawo do bezpłatnych przejazdów jakie mają pasażerowie korzystający we Wrocławiu z MPK.
Bezpłatne przejazdy
To oznacza, że – dzieci i młodzież szkół podstawowych, ponadpodstawowych do ukończenia 21 roku życia, seniorów od ukończenia 65 roku życia, honorowi krwiodawcy i pozostałe grupy, które mają te ulgi we wrocławskim MPK pojadą bezpłatnie.
A pozostali?
Jakie konkretnie bilety dają prawo do bezpłatnych przejazdów koleją w granicach Wrocławia?:
– bilety czasowe: 24h , 48h , 72h i 168h,
– bilety okresowe imienne, w tym z taryfy Nasz Wrocław: 7 dni, 30 dni, 60 dni, 90 dni, 180 dni, 365 dni, semestralne 4 i 5 miesięcy (za wyjątkiem biletów 30 dni, 4 i 5 miesięcy na 2 dowolne linie),
– okresowe na okaziciela: 30 dni, 60 dni, 90 dni,
– bilety pracownicze np. MPK.
– W ciągu ostatnich kilku lat zainwestowaliśmy w tabor blisko miliard złotych. Dzięki temu jesteśmy lepiej przygotowani do obsługi ruchu nie tylko regionalnego, ale i aglomeracyjnego – mówi Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich.
Do umowy dołoży się także Starostwo Powiatowe czyli „wrocławski obwarzanek” – to gminy bezpośrednio graniczące z Wrocławiem. Starostwa Powiatowy przeznaczy na współfinansowanie 1,5 mln. zł. 3 miliony złotych zapowiedziało także Stowarzyszenie Aglomeracyjne.
– Sam Wrocław to 893 tysiące mieszkańców, ale z miasta w ciągu dnia korzysta około 1,2 mln. osób. Liczymy że pociągi będą realną alternatywą dla wielu osób, szczególnie, że wiele osób ma miejską kartę – Urbancard a na niej zakodowane przejazdy autobusami i tramwajami po mieście. Teraz nie muszą nic płacić dodatkowo, by korzystać też z pociągów podróżując po Wrocławiu – mówił Włodzimierz Chlebosz, starosta wrocławski.
Finansowanie jest uzależnione od km przejechanych przez pociągi w granicach Wrocławia. Im więcej kursów wykonają przewoźnicy po Wrocławiu – tym więcej otrzymają pieniędzy za zrealizowane przewozy.
– Co włączenie pociągów w miejską komunikację oznacza w praktyce? Przejazd z Popowic czy okolic Tarczyński Arena na Dworzec Główny w 10 minut, z Leśnicy nawet w 14 minut, ze Świniar do centrum w kwadrans. Z Psiego Pola 20 minut. Z Partynic 11, z Jagodna a właściwie Iwin w 6-8 minut. To realna alternatywa wobec tramwajów i autobusów. Z każdego kierunku mamy w ciągu dnia od 15 do nawet blisko 50 połączeń – wyliczał Jacek Sutryk.
Na rozwiązaniu skorzystają ci sami pasażerowie, którzy korzystali w latach obowiązywania poprzedniego rozwiązania (nie ma tu ograniczenia).
Umowa obowiązywać będzie do końca 2025 r. Taka data umożliwi przygotowanie formalne, zabezpieczenie dodatkowych środków na sesjach Rady Miejskiej Wrocławia w 2025 i kolejnych latach.