Seniorzy z Wrocławia kręcą film! [PREMIERA W SIERPNIU]

0

Padł pierwszy klaps, premiera już w sierpniu.   Wrocławscy seniorzy wcielają się w rolę aktorów, stworzyli scenariusz a teraz uczestniczą w realizacji filmu krótkometrażowego. Pół roku temu na castingu zjawiła się blisko setka dojrzałych mieszkańców. Najstarsi kandydaci na aktorów mieli blisko sto lat!

Na castingu autor projektu Stanisław Dzierniejko wspólnie z Robertem Gonerą ,znanym aktorem wybrali grupę kilkudziesięciu seniorów, którzy od stycznia uczestniczyli w warsztatach aktorskich i reżyserskich, spotykali się z aktorami, wypytując o szczegóły ich pracy. Poznali Jana Nowickiego, Stanisława Cieślaka, Annę Seniuk czy Sonię Bohosiewicz.

Pomysł powstał podczas 8. Festiwalu Aktorstwa Filmowego we Wrocławiu. Zorganizowaliśmy  warsztaty dla młodzieży i padały pytania dlaczego nie ma podobnych dla seniorów? I tak powstało Wrocławskie Centrum Filmowe Seniorów. Projekt poparł prezydent Wrocławia Jacek Sutryk i ruszyliśmy do pracy – mówił Stanisław Dzierniejko, reżyser filmu i autor projektu.

Wrocławskie Centrum Filmowe Seniorów to unikatowy projekt w skali kraju. Jego finałem będzie premiera filmu, który tworzą właśnie seniorzy. Miejscem akcji  jest wyłącznie Wrocław. Oprócz realizacji marzeń seniorów, projekt  ma również promować miasto jako miejsce spotkań w każdym wieku i zachęcać do odwiedzenia stolicy Dolnego Śląska. Zdjęcia realizowane są w najpiękniejszych zakątkach stolicy Dolnego Śląska.

Film zaprezentowany zostanie na dużym ekranie 23 sierpnia w czasie Festiwalu Aktorstwa Filmowego we Wrocławiu. Galę tego wydarzenia, poprowadzą także seniorzy.

Wasze komentarze

Komentarze

Sponsorowane
Poprzedni artykułSpotkanie autorskie z Joanną Przetakiewicz, założycielką Ery Nowych Kobiet i start kampanii społecznej #NIEBOJESIE we Wrocławiu
Następny artykułRuszają nowe bary i restauracje na Wyspie Słodowej [OTWARCIE CONCORDIA DESIGN]
Redaktorka naczelna portalu. Zakochałam się we Wrocławiu od pierwszego wejrzenia. Kocham odkrywać nowe rzeczy i dzielić się nimi z innymi. Jeśli mam wybierać pomiędzy weekendem w hotelu SPA, a pokonaniem 200km w kilka dni na rowerze, to wybieram to drugie :) Jestem niepoprawną optymistką.