Wrocław jest nazywany Wenecją Północy ze względu na blisko 120 mostów, które znajdziemy w mieście. To niejedyny związek stolicy Dolnego Śląska z Italią. 9 i 10 lipca na festiwalu food trucków Mood4Food wrocławianie będą mogli bezpłatnie odkryć prawdziwe włoskie smaki. Co oprócz kuchni łączy Wrocław z Włochami?

Według badań we Wrocławiu mieszka około tysiąca Włochów. Skąd w mieszkańcach tego południowego kraju tak duże zainteresowanie polskim miastem?

Na śródziemnomorskiej fali, czyli 4 rzeczy, które tworzą polsko-włoską historię Wrocławia

Wszystko zaczęło się w 1766 roku, kiedy to urodzony w Wenecji Giacomo Casanova opuścił Warszawę i przyjechał do Wrocławia. Znany z powodzenia u kobiet Casanova zauroczył się piękną wrocławianką. Miłość jednak nie przetrwała próby czasu, a Casanova wrócił do ojczyzny.

Co jeszcze łączy oba miasta? Kanały! Wenecja ma ich aż 150, a Wenecja Północy, czyli Wrocław, również może się pochwalić wieloma kanałami Odry i dopływami. Poza tym znajdziemy w polskim mieście 120 mostów i przepraw. Oba ośrodki miejskie zostały umieszczone na Liście światowego dziedzictwa UNESCO. Mamy dobrą wiadomość dla wielbicieli włoskiej kuchni – na terenie Wrocławia znajdą  kilkadziesiąt doskonałych włoskich restauracji.

1951_HS_M4F-lipiec_1920x1080

Włoskie smaki we Wrocławiu

We Wrocławiu mieści się najstarsza w Europie restauracja – Piwnica Świdnicka, założona w 1275 roku i funkcjonująca do dziś w podziemiach ratusza. Nieco krótsza, ale równie smaczna jest historia food trucków, które 9 lipca po raz kolejny zdobędą tereny wokół wrocławskiej Hali Stulecia. Już za kilka dni miłośnicy pizzy, pasty, risotto i tiramisu będą mieli okazję spróbować prawdziwej włoskiej kuchni. W tym celu warto poszukać na festiwalu Mood4Food jedynego włoskiego food trucka Candy, gdzie z zachwytu nad oryginalnym włoskim espresso i jedzeniem nie raz zawołacie jak rodowici Włosi gnam, gnam, czyli… mniam mniam! Pozostaje tylko przyjść, podejrzeć, jak mistrzowskim sposobem powstają włoskie potrawy, a następnie ich skosztować… za darmo. Oprócz tego na wielbicieli atmosfery i posiłków rodem z Italii czeka udział w konkursach z nagrodami (do wygrania m.in. tablet ASUS i akcesoria kuchenne) i relaks na wygodnych leżakach.

Polskę i Włochy dzieli prawie 1,8 tys. kilometrów. Nie trzeba jednak wybierać się w 17-godzinną podróż, żeby odkryć wspaniałą włoską kulturę i kuchnię. Wystarczy odwiedzić food truck Candy w dniach 9–10 lipca i przekonać się, jak różne smaki łączą się w doskonałą kompozycję podczas festiwalu Mood4Food.

Wasze komentarze

Komentarze

Sponsorowane
Poprzedni artykułKoniec z opłatami za parkowanie w sobotę!
Następny artykułWrocławskie parki pełne kultury
Redaktorka naczelna portalu. Zakochałam się we Wrocławiu od pierwszego wejrzenia. Kocham odkrywać nowe rzeczy i dzielić się nimi z innymi. Jeśli mam wybierać pomiędzy weekendem w hotelu SPA, a pokonaniem 200km w kilka dni na rowerze, to wybieram to drugie :) Jestem niepoprawną optymistką.