Jeśli szukacie miejsca na relaks pod Wrocławiem, w którym można złapać oddech, pomoczyć nogi, poopalać się, wypocząć z rodziną, przyjaciółmi czy… psem – mamy dobrą wiadomość. Kopalnia Wrocław – Strefa Wakacji znów działa pełną parą i zaprasza w każdy weekend!

W sobotę 31.05 i niedzielę 01.06 obiekt będzie czynny w godzinach od 10:00 do 20:00. Do dyspozycji gości są m.in. wypożyczalnie kajaków oraz desek SUP, plaża z leżakami, rozstawione dookoła grille, a także wyjątkowa strefa dla czworonogów – WYSPA, gdzie psy mogą swobodnie biegać i korzystać z kąpieli.

To nie przypadek, że Kopalnia Wrocław to jedno z najchętniej odwiedzanych miejsc rekreacyjnych na Dolnym Śląsku – tylko w ubiegłym roku odwiedziło ją ponad 70 tysięcy osób!

Tego lata Kopalnia Wrocław świętuje 10 SEZON swojej działalności (pierwsze lato było w 2016 r.), a kalendarz wydarzeń wypełniać będzie wszystkie weekendy aż do września.

Pierwszy event będzie w sobotę 21 czerwca „Noc Kupały – Okiełznaj 4 Żywioły, a tydzień później – 28.06.25 – odbędzie się Caribbean Day, czyli oficjalne rozpoczęcie wakacyjnego szaleństwa.

Pełny kalendarz wydarzeń znajdziecie na stronie:
https://www.kopalnia.wroc.pl/

🎟 Cennik wstępu 2025 pozostaje bez zmian:

  • Bilet normalny: 30 PLN
  • Bilet ulgowy*: 25 PLN
  • Dzieci do 3 lat: wstęp bezpłatny
  • Bilet po 17:00: 20 PLN dla wszystkich
  • Pies: 10 PLN
    *ulga dotyczy uczniów, studentów do 26 r.ż., emerytów i rencistów (za okazaniem dokumentu)

🚗 Parking:

  • Samochód: 20 PLN / dzień (po 17:00 – 15 PLN)

Jeśli jeszcze nie macie planów na weekend – warto odwiedzić to wyjątkowe miejsce. A może właśnie tu zacznie się Wasza wakacyjna przygoda?

📌 Kopalnia Wrocław – Strefa Wakacji
Paniowice, ul. Odrzańska 11

Wasze komentarze

Komentarze

Sponsorowane
Poprzedni artykułGdzie obejrzeć Finał Ligi Mistrzów we Wrocławiu? Wieczór na Pitlane Summer Bar [MECZ + SILENT DISCO]
Małgorzata Braszka
Redaktorka naczelna portalu. Zakochałam się we Wrocławiu od pierwszego wejrzenia. Kocham odkrywać nowe rzeczy i dzielić się nimi z innymi. Jeśli mam wybierać pomiędzy weekendem w hotelu SPA, a pokonaniem 200km w kilka dni na rowerze, to wybieram to drugie :) Jestem niepoprawną optymistką.