Wrocławski Festiwal Krasnoludków 2025 odbędzie się 12–13 września. Główne atrakcje zaplanowano w Ogrodzie Staromiejskim i w okolicach Wrocławskiego Teatru Lalek, a barwna parada wyruszy z Rynku spod Pręgierza. Wstęp na wydarzenia jest bezpłatny.
Wielka Parada Krasnali – start o 10:00
Świętowanie rusza w piątek o 10:00 od kultowej parady ze szczudlarzami, bębniarzami i mażoretkami. Orszak przejdzie z Rynku do Ogrodu Staromiejskiego, oficjalnie otwierając dwudniową zabawę.
Piątek w Ogrodzie Staromiejskim – bajki, warsztaty i gość specjalny
Pierwszy dzień (12 września, 10:00–14:00) to blok rodzinny na Scenie Letniej Wrocławskiego Teatru Lalek: animacje, kreatywne warsztaty i interaktywne opowieści. Gościem specjalnym będzie aktorka Edyta Jungowska, która zabierze publiczność w świat humoru i czarodziejskich historii.
Sobota – wielka wioska krasnoludków
Drugiego dnia (13 września, 11:00–17:00) Ogród Staromiejski zamieni się w „wioskę krasnali” z pokazami artystycznymi, strefami zabaw i konkursami. Organizatorzy zapowiadają kreatywne warsztaty, gry i rodzinne aktywności przez cały dzień.
Co jeszcze w programie?
Miasto zapowiada liczne atrakcje towarzyszące: spektakle, animacje dla dzieci, konkursy i strefy tematyczne. Wydarzenie prezentowane jest w miejskich kalendarzach i serwisach turystycznych jako dwudniowe święto krasnali – idealne dla rodzin i turystów.
Dla kogo i za ile?
Festiwal jest wydarzeniem rodzinnym – dla najmłodszych, ale też dla wszystkich, którzy lubią wrocławskie krasnale. Udział jest bezpłatny.
Praktycznie: jak się przygotować
- Miejsce zbiórki na paradę: Rynek, przy Pręgierzu – bądźcie przed 10:00.
- Główna arena zabawy: Ogród Staromiejski / Wrocławski Teatr Lalek.
- Plan na rodzinny dzień: piątek – krótszy blok poranny; sobota – pełna wioska i zabawy do popołudnia.
Dlaczego warto?
Wrocław to stolica krasnali – setki figurek rozsiane po mieście są symbolem miasta i ulubioną atrakcją do rodzinnych spacerów i zdjęć. Festiwal to najlepsza okazja, żeby poznać je z bliska i wejść w ich zaczarowany świat.
