Dolny Śląsk na wakacje: Wieża Widokowa na Wielkiej Sowie już otwarta!

0
fot. Gmina Pieszyce

Widok z Wielkiej Sowy od wieków zachwyca turystów oraz miłośników górskich wędrówek. Malownicze krajobrazy, rozciągające się na horyzoncie pasma górskie oraz zielone doliny stanowią doskonałą nagrodę dla tych, którzy podejmą trud wspinaczki na ten majestatyczny szczyt. W ostatnich latach, dzięki staraniom Gminy Pieszyce, wieża widokowa na Wielkiej Sowie została odrestaurowana i wreszcie ponownie otwarta dla turystów.

Historia wieży widokowej

Historia wieży widokowej na Wielkiej Sowie sięga roku 1886. Pierwotnie była to drewniana konstrukcja, wzniesiona na kamiennej podstawie, która jednak ze względów technicznych przetrwała tylko do 1904 roku. Wtedy podjęto decyzję o budowie nowej, żelbetonowej wieży widokowej, z inicjatywy Federacji Towarzystw Górskich. Wieża została zaprojektowana przez architekta Hennninga i sfinansowana dzięki hojności wielu darczyńców.

Oficjalne otwarcie nowej wieży, która pierwotnie nosiła imię Otto von Bismarcka, odbyło się 24 maja 1906 roku. Był to wyjątkowo uroczysty moment, który przyciągnął tysiące turystów. W ciągu kilku pierwszych lat po otwarciu wieży odwiedzało ją nawet 55 osób dziennie, co w tamtych czasach stanowiło imponującą liczbę.

Niestety, w kolejnych dziesięcioleciach wieża doświadczyła wielu zmian i zaniedbań. Po II wojnie światowej zmieniała nazwy, ale ani nazwa imienia gen. Władysława Sikorskiego, ani wieży dr Mieczysława Orłowicza nie przyjęły się. Brak opieki nad obiektem spowodował stopniowy upadek i degradację konstrukcji.

Jednak w 2004 roku, dzięki staraniom Gminy Pieszyce, wieża widokowa została poddana gruntownemu remontowi. Prace zakończyły się w 2006 roku, a z okazji stulecia istnienia wieży odbyło się oficjalne otwarcie. Niestety, mimo tych wysiłków, elewacja wieży ponownie uległa uszkodzeniu i po 15 latach konstrukcja znów wymagała remontu.

W 2021 roku Gmina Pieszyce pozyskała środki finansowe na kolejny remont wieży. Prace zostały powierzone wrocławskiej firmie ALTA Sp. z o.o., specjalizującej się w renowacji zabytków. Dzięki zaangażowaniu lokalnych władz oraz inicjatywie społeczności lokalnej, ponownie udało się przywrócić blask tej historycznej wieży, stanowiącej ważny punkt na turystycznej mapie Gór Sowich.

fot. Gmina Pieszyce

Ponowne otwarcie wieży

Obecnie, dzięki remontowi, wieża widokowa na Wielkiej Sowie została ponownie otwarta dla turystów. Jest to wyjątkowa okazja, by podziwiać przepiękne krajobrazy tego malowniczego regionu Polski. Możliwości dotarcia na szczyt są różnorodne, a samo podejście zajmuje średnio 1,5 godziny pieszo. Najszybszą opcją jest pozostawienie auta na jednej z trzech przełęczy: Jugowskiej, Walimskiej lub Sokolej.

Wieża widokowa jest czynna w sezonie letnim (maj-październik) od poniedziałku do piątku w godzinach 10:00-15:30, a w weekendy od 9:00 do 19:00. Warto jednak zawsze sprawdzić, czy nie ma odwołania otwarcia z powodu złych warunków atmosferycznych.

Na polanie szczytowej wokół wieży widokowej, turyści mają do dyspozycji wiaty i paleniska, co daje możliwość organizacji pikników i odpoczynku w otoczeniu przepięknej natury. Można tu również rozpalić ognisko z chrustu zebranego w lesie lub zakupić drewno w punkcie handlowym zlokalizowanym w sąsiedztwie wieży.

Otwarcie wieży widokowej na Wielkiej Sowie to wyjątkowy moment dla lokalnej społeczności oraz turystów. To kolejny krok w kierunku ochrony dziedzictwa kulturowego tego regionu i zachęty dla miłośników natury, by odkrywali piękno Gór Sowich.

Warto odwiedzić to miejsce, by podziwiać widoki i zanurzyć się w fascynującej historii tej wieży, która na nowo prezentuje swoją okazałość w pełnej krasie.

Wasze komentarze

Komentarze

Sponsorowane
Poprzedni artykułEuropejski, Piast i Polonia – jedne z 5 najstarszych hoteli we Wrocławiu, które przetrwały do dziś [HISTORIA]
Następny artykułMecz Ukraina – Anglia we Wrocławiu na Stadionie Tarczyński Arena [TERMIN, BILETY]
Redaktorka naczelna portalu. Zakochałam się we Wrocławiu od pierwszego wejrzenia. Kocham odkrywać nowe rzeczy i dzielić się nimi z innymi. Jeśli mam wybierać pomiędzy weekendem w hotelu SPA, a pokonaniem 200km w kilka dni na rowerze, to wybieram to drugie :) Jestem niepoprawną optymistką.