Kibice długo nie są wstanie wytrzymać bez wielkich sportowych emocji. Wielu z nich są fanami klubów od wielu lat, a kiedy rozgrywki mają przerwę sporo z nich zaczyna przebierać nogami. Totolotek kod promocyjny zawsze pomoże w szybki sposób sprawdzić co czeka nas w obecnym, ale również w przyszłym sezonie.
Mało kto zaprzeczy, że angielska liga piłki nożnej Premier League jest najlepszą ligą na świecie. W końcu Anglia jest kolebką piłki nożnej, także oni doskonale wiedzą o co w tym wszystkim chodzi.
Zawodnicy z całego świata marzą o chociaż jednym występie w drużynach, które mogą rywalizować z takimi klubami jak Manchester United, Chelsea czy Liverpool. Jeżeli chodzi o polskich piłkarzy to kilkoro z nich miało i ma to ogromne szczęście, aby założyć koszulkę klubu grającego w Anglii na najwyższym szczeblu rozgrywek.
Obecnie możemy oglądać w West Hamie Łukasza Fabiańskiego, a wcześniej w Arsenalu Wojciecha Szczęsnego. Kolejny bramkarz to Jerzy Dudek reprezentujący Liverpool. Swego czasu w Leicester swoją moc i charyzmę pokazywał Marcin Wasilewski, a pomagał mu Bartosz Kapustka. Bardzo dobrze obecnie radzą sobie Jan Bednarek, trzymający w ryzach obronę Southampton. Mateusz Klich często występujący w podstawowej jedenastce u Marcelo Bielsy w Leeds.
Drużyna dzielnie walczy z tymi najsilniejszymi, a Mateusz zyskuje cenne doświadczenie, które widać jak procentuje podczas gry w reprezentacji polski. Kamil Grosicki wywalczył kilka lat temu awans do Premier League z West Bromem, ale nie zagrzał na długo miejsca i został zmuszony na powrót do Polski. Głównie po to, aby grać, a nie siedzieć na ławce lub trybunach. Opłaciło się, bo widać, że w Pogoni Szczecin forma rośnie. Mamy jednak klub Brighton & Hove Albion, który chętnie sięga po polskich zawodników. Są to Jakub Moder, Michał Karbownik, a również ostatnio nowy nabytek Kacper Kozłowski.
Moder zaczynał swoją przygodę w piłkę w Poznaniu, a dokładnie w Warcie. Po trzech latach, zdecydował się na przejście do Lecha. Od roku 2011 zajęło mu siedem lat, aby wystąpić w Ekstraklasie, a dokładnie przeciwko Wiśle Kraków. Został na rok wypożyczony do Odry Opole, aby wrócić do Poznania i zostać włączonym na stałe do pierwszej drużyny. Długo w Lechu też nie pograł, ponieważ zauważono jego talent. Kilka drużyn chciało go mieć w swoich szeregach, ale ostatecznie przeszedł do Brighton. Pod koniec 2020 roku podpisał z nowym klubem pięcioletni kontrakt. Wrócił na chwilę na wypożyczenie do Lecha, ale już w lutym 2021 zadebiutował w Anglii. 20 marca 2021 roku o raz pierwszy wyszedł na boisko w podstawowej jedenastce. Jego dobre występy nie mogły przejść niezauważone przez selekcjonera Reprezentacji Polski. Zadebiutował w niej 4 wrześnie 2020 roku w meczu z Holandią. Na pewno niesamowitym przeżyciem było dla tak młodego zawodnika zdobycie bramki na Wembley w meczu z Anglią.
Karbownika w Brighton jeszcze nie możemy ocenić, ponieważ od razu po podpisaniu kontraktu został wypożyczony do Legii. Czekamy z wielką niecierpliwością na debiut Kacpra Kozłowskiego. Pewnie też to chwilę potrwa, bo został wypożyczony do belgijskiego Royale Union Saint – Gilloise. Mimo wszystko dobrze mieć takich piłkarzy. Z pewnością pomogą w przyszłości grając w kadrze.