Wrocław jako pierwsze miasto w Polsce wykorzystuje drona do walki z tymi uciążliwymi owadami. Bezzałogowiec pozwala dotrzeć tam, gdzie nie ma dostępu człowiek: do starorzeczy, rozlewisk i gęstych szuwarów. Dzięki temu zabiegi są szybsze, skuteczniejsze i całkowicie bezpieczne dla środowiska.

Wrocław od ponad 25 lat realizuje jeden z najdłużej funkcjonujących i najbardziej kompleksowych programów kontroli populacji komarów w Polsce. Od marca do października każdego roku miasto prowadzi monitoring około 300 punktów – w parkach, dolinach rzecznych, kanałach i na terenach zielonych. Na podstawie obserwacji naukowców oraz urzędników wskazywane są miejsca, gdzie należy przeprowadzić opryski biologicznymi preparatami, działającymi wyłącznie na larwy komarów.

Dron pozwala nam dotrzeć do miejsc, gdzie człowiek nie ma szans – do starorzeczy, szuwarów czy rozlewisk. Dzięki temu możemy wykonać zabiegi szybciej i dokładniej – mówi operator drona, dr Piotr Jawień, ECO Dron Preparat, którego używamy, działa wyłącznie na larwy komarów i jest całkowicie bezpieczny dla innych organizmów – dodaje.

Ekologia i skuteczność

Wrocław konsekwentnie od lat stawia na metody przyjazne środowisku. Opryski mikrobiologiczne są neutralne dla roślin i zwierząt, a dodatkowym wsparciem w walce z larwami jest zarybianie miejskich zbiorników wodnych. Wprowadzane gatunki ryb – m.in. lin, karaś, wzdręga słonecznica czy jaź – skutecznie ograniczają rozwój larw, a miejsca do zarybienia są wybierane wspólnie ze specjalistami. Każde zarybianie poprzedzają ekspertyzy naukowców, aby zachować równowagę ekosystemów.

Wrocław od lat stawia na naturalne i bezpieczne metody kontroli populacji komarów. Dzięki współpracy ze specjalistami oraz wykorzystaniu nowych technologii, takich jak drony, możemy działać skuteczniej, a każdy oprysk to mniej komarów na naszych osiedlach i w parkachpodkreśla Małgorzata Demianowicz, dyrektorWydziału Środowiska UM Wrocławia.

Badania i monitoring – fundament skuteczności

Współpraca miasta z Uniwersytetem Wrocławskim trwa od 2007 roku. Naukowcy prowadzą badania nad składem gatunkowym komarów, ze szczególnym uwzględnieniem gatunków inwazyjnych, które mogą pojawiać się w wyniku zmian klimatycznych i transportu. Dzięki temu program stale się rozwija i dostosowuje do nowych wyzwań.

Obecnie sytuacja komarowa we Wrocławiu jest stabilna. Choć intensywne deszcze z końca lipca spowodowały powstawanie zastoin wody, panująca susza hydrologiczna i wysokie temperatury przyspieszyły ich wysychanie. Dlatego w wielu miejscach larwy komarów nie mają już odpowiednich warunków do rozwoju. Od początku sezonu wykonano zabiegi preparatem mikrobiologicznym na powierzchni około 17 hektarów, m.in. w Parku Grabiszyńskim, Parku Wschodnim czy dolinie Bystrzycypodkreśla główna specjalistka z działu Geologii i Kształtowania Środowiska UM Wrocławia, Monika Kaliwoda.

Jednocześnie zespół ds. monitoringu prowadzi inwentaryzację nowych terenów, takich jak Las Ratyński, aby jeszcze lepiej przewidywać rozwój populacji owadów. Naukowcy potwierdzili też obecność nowych gatunków komarów w mieście – to dowód na to, jak ważne jest systematyczne badanie lokalnej fauny.

Nowe wyzwania

Choć naturalne metody przynoszą świetne efekty, wciąż istnieją miejsca trudnodostępne, gdzie ręczne opryski są niemożliwe. Właśnie tam Wrocław testuje drona – narzędzie, które umożliwia oprysk całych zbiorników w krótkim czasie i z dużą precyzją. W tym sezonie oraz wiosną przyszłego roku działania mają charakter pilotażowy. Jeśli się sprawdzą, drony na stałe wejdą do programu walki z komarami.

Wasze komentarze

Komentarze

Sponsorowane
Poprzedni artykułDożynki koło Wrocławia już dzisiaj. Sprawdź, koncerty i inne atrakcje!
Następny artykułDrugie życie rowerów – klienci wrocławskiego MOPS otrzymali wyremontowane jednoślady
Małgorzata Braszka
Redaktorka naczelna portalu. Zakochałam się we Wrocławiu od pierwszego wejrzenia. Kocham odkrywać nowe rzeczy i dzielić się nimi z innymi. Jeśli mam wybierać pomiędzy weekendem w hotelu SPA, a pokonaniem 200km w kilka dni na rowerze, to wybieram to drugie :) Jestem niepoprawną optymistką.