Aż 20 extra dni wolnych od pracy w 2023 roku. Jak i kiedy zaplanować urlop?

0

Sześć długich weekendów, pełny tydzień dodatkowej przerwy od pracy, a wliczając w to soboty, niedziele i pojedyncze wolne aż 23 dni poza przysługującym urlopem, które można wykorzystać na podróże – tak kalendarzowo będzie wyglądał 2023 rok.

A że początek stycznia to tradycyjnie okres noworocznych postanowień, Wakacje.pl zachęcają, by stworzyć listę wymarzonych kierunków turystycznych i zaplanować podróż już teraz i skorzystać z atrakcyjnych rabatów.

W 2023 roku najlepiej kalendarzowo wypada majówka – biorąc tylko jeden dzień urlopu, można cieszyć się wolnym od soboty 29 kwietnia do środy 3 maja. Na pewno wielu wydłuży tę wiosenną przerwę o czwartek i piątek i wyjedzie w świat na cały tydzień.

– Weekend majowy to symboliczny start sezonu letniego w turystyce, dlatego oferta w tym czasie jest już naprawdę szeroka. Żeby skorzystać z dużego wyboru, miejsce najlepiej zarezerwować z wyprzedzeniem. Taka zapobiegliwość ma same zalety – nie dość, że łatwiej znaleźć wycieczkę marzeń, to jeszcze można nieźle zaoszczędzić – rabaty w okresie przedsprzedaży sięgają kilkudziesięciu procent –  mówi Krzysztof Zych, wiceprezes ds. sprzedaży w Wakacje.pl.

Dokąd na majówkę?

Gdzie zatem można spędzić pierwszy weekend a nawet cały pierwszy tydzień maja? Na przykład na Riwierze Tureckiej – pobyt w hotelu z wyżywieniem w formie all inclusive z wylotem z różnych miast Polski to koszt poniżej 2 tys. zł. W podobnej cenie znajdziemy Majorkę, ale uwaga – pogoda na największej wyspie Balearów lubi w tym czasie płatać figle. W tym okresie lepiej więc nastawić się na zwiedzanie przepięknej Palmy – stolicy Balearów czy klasztoru w Valdemossie, gdzie mieszkał Fryderyk Chopin. Można też odkrywać cuda przyrody w Smoczych Jaskiniach, spacerować po uliczkach i nadbrzeżnych promenadach, degustować lokalne smaki lub robić zakupy w modnych butikach na głównych ulicach Palmy.

Aurę zachęcającą i do zwiedzania, i do łapania promieni słonecznych znajdziemy na Cyprze. Wyjazd na cztery dni to wydatek podobny do tego co przy Turcji i Majorce. Jeśli budżet ma większe znaczenie, można wybrać się na krótki wypad do jednej ze stolic europejskich, chociażby do Rygi, gdzie za pobyt w hotelu ze śniadaniem i z przelotem z Warszawy zapłacimy niecałe 900 zł od osoby. Inną opcją będzie Budapeszt albo nieco cieplejsze miasta włoskie i hiszpańskie, idealne na zwiedzanie o tej porze roku. Skoro o zwiedzaniu mowa, nie można nie wspomnieć o Malcie, która – choć niewielka – może poszczycić się setkami zabytków. Odwiedzający zachwycają się także pięknymi krajobrazami, jakie tworzą morze i góry. Warto wybrać się na rejs na siostrzane wysepki Gozo i Comino, a po drodze zobaczyć groty skalne, pod które można podpłynąć łódką.

– Z analiz sprzedażowych Wakacje.pl wynika, że wśród klientów biur podróży rośnie zainteresowanie wyjazdami o niestandardowej długości pobytu, na przykład do pięciu dni. Trend ten potwierdza, że takie krótkie wypady są atrakcyjną formą wypoczynku dla Polaków. Dzięki szerokiej siatce połączeń z lotnisk lokalnych do krajów europejskich – zarówno dużych miast, jak i regionów nadmorskich, w ten sposób można świetnie uzupełnić swój główny urlop wypoczynkowy, który nadal przypada w Polsce na miesiące typowo letnie – dodaje Krzysztof Zych.

Zimowo-wiosenne odkrywanie świata

Zanim jednak powita nas maj, będziemy mieli przynajmniej dwie okazje, by skorzystać z dodatkowego wolnego. Pierwsza nadarzy się już na początku roku – 6 stycznia, na który przypada święto Trzech Króli. Ponieważ to piątek, wolne będą w sumie trzy dni – to idealny czas na przedłużony weekend w polskich górach, nad morzem, na Mazurach albo w jednym z miast. W tym czasie można wyskoczyć też za granicę. Jeśli własnym samochodem, warto rozważyć Czechy, Słowację, Austrię, jeśli samolotem – choćby Maltę.

Kolejna przerwa w pracy i w szkołach to Wielkanoc. Święto Zmartwychwstania Pańskiego przypada na drugą niedzielę kwietnia, co oznacza, że wolny jest także Lany Poniedziałek (10 kwietnia). Przy trzech dniach (wliczając w to Wielką Sobotę) najlepiej wybrać się gdzieś blisko, dlatego świetnie sprawdzą się tu kierunki takie jak przy wypadzie styczniowym. W tym czasie dostępne są również opcje trzydniowe do Turcji czy Egiptu. Ponieważ jednak dużą część kosztu stanowi przelot, warto wziąć dodatkowe wolne i polecieć na ciepłe plaże nad Morzem Czerwonym na cały tydzień. W kwietniu dostępne są również wycieczki na Cypr Północny, jeśli ktoś ma trochę więcej czasu, może wybrać się do krajów egzotycznych, na przykład na Zanzibar czy do Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Z dziećmi przed wakacjami

Choć na koniec maja nie przypadają żadne czerwone dni w kalendarzu, to przez trzy dni, kiedy odbywa się egzamin ósmoklasisty, młodsze dzieci mają wolne. To idealny termin na rodzinną wyprawę – w wielu miejscach będzie już naprawdę gorąco – choćby na wyspach greckich, a ponieważ termin 23-25 maja nie jest jeszcze szczytem sezonu, ceny są atrakcyjne. Tygodniowe pobyty na Płw. Chalcydyckim zaczynają się od niecałych 1400 zł od osoby. Przy niektórych ofertach rabaty sięgają niemal 40 proc.!

Kolejny długi weekend pojawi się na początku czerwca – Boże Ciało przypada na 8 czerwca. Przy jednym dniu urlopu będzie można wyjechać na cztery dni, jeśli dodatkowo weźmiemy jeden lub dwa dni wolnego, wystarczy czasu, by polecieć gdzieś dalej, na przykład do Dubaju, choć równie dobrze sprawdzą się tu kierunki europejskie czy północnoafrykańskie.

Dwa miesiące później pojawi się kolejna okazja, by zaoszczędzić dzień urlopu na wakacyjnym wypoczynku – 15 sierpnia, czyli święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny i Dzień Wojska Polskiego przypada na wtorek. Jeśli będziemy już po głównym letnim wyjeździe, warto rozważyć krótki wypad – tu świetnie sprawdzą się europejskie miasta, Malta, Cypr, Turcja czy Grecja.

– Nasze doświadczenia pokazują, że lato, w turystycznym rozumieniu tego terminu, wydłuża się. Co prawda lipiec, sierpień i wrzesień nadal są najpopularniejszymi miesiącami na wyjazdy urlopowe, ale w przypadku rodzin z dziećmi zainteresowaniem cieszą się też terminy w ciągu roku szkolnego obejmujące dni wolne od nauki. Przy młodszych pociechach, choćby przedszkolakach, świetnie sprawdzają się również majowo-czerwcowe wyjazdy, kiedy pogoda jest już gwarantowana, ale ciągle jeszcze popularne kurorty nie są tak zatłoczone jak w szczycie sezonu – uważa wiceprezes ds. sprzedaży.

Listopad – czas na rozgrzewkę

W listopadzie mamy dwa święta – Wszystkich Świętych i Święto Niepodległości. To pierwsze raczej spędzamy na odwiedzaniu grobów bliskich, drugie z kolei wypada w sobotę. Jednak nic straconego – w tym ostatnim przypadku przysługuje nam odbiór wolnego, a zatem znów będzie można cieszyć się trzydniowym weekendem. Listopad to czas na krótkie przypomnienie o pięknej pogodzie na południu Europy albo na wyjazd do jakiegoś miasta lub kurortu oferującego wypoczynek w stylu wellness. Sprawdzą się tu wyspecjalizowane hotele w popularnych regionach turystycznych Polski oraz w uzdrowiskach.

Lepiej pod względem ułożenia w kalendarzu będzie w Boże Narodzenie – 25 i 26 grudnia to odpowiednio poniedziałek i wtorek, wystarczą zatem trzy dni urlopu, by zyskać w sumie 10 dni wolnego – 1 stycznia 2024 roku to poniedziałek. Przy takiej konfiguracji opcji wyjazdowych jest bardzo wiele. Można wybrać się na narty – samochodem albo samolotem, polecieć w ciepłe miejsce – od basenu Morza Śródziemnego przez region Zatoki Perskiej, a następnie daleką Azję, Afrykę po zachód globu i Karaiby – by w cieniu palm zaplanować kolejny turystyczny rok.

– Długie weekendy to świetna okazja do odkrywania miejsc położonych stosunkowo blisko domu. Dzięki rozbudowanej siatce połączeń lotniczych takich kierunków położonych w odległości 2-3 godzin lotu jest coraz więcej. Żeby móc pozwolić sobie na dodatkowe wypady, najlepiej zaplanować wojaże z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem, bo dzięki poczynionym w ten sposób oszczędnościom można „zyskać” dodatkowe pieniądze na jeszcze bardziej intensywne odkrywanie świata – podsumowuje Krzysztof Zych.

mat. wakacje.pl

Wasze komentarze

Komentarze

Sponsorowane
Poprzedni artykuł#TORYwolucja 2022 i 2023: Zrealizowane i planowane inwestycje przez MPK Wrocław
Następny artykułWrocław, Breslau a może Budorgis? Czyli o dziejach Wrocławia, zanim stał się Wrocławiem
Małgorzata Braszka
Redaktorka naczelna portalu. Zakochałam się we Wrocławiu od pierwszego wejrzenia. Kocham odkrywać nowe rzeczy i dzielić się nimi z innymi. Jeśli mam wybierać pomiędzy weekendem w hotelu SPA, a pokonaniem 200km w kilka dni na rowerze, to wybieram to drugie :) Jestem niepoprawną optymistką.