14 rzeczy o Restauracji CRAFT, których najprawdopodobniej nie wiedzieliście!

0
fot. Adam Bystry

W najstarszej części Wrocławia, w otoczeniu zabytków i tajemniczego Ostrowa Tumskiego, mieści się wrocławska restauracja CRAFT. Mimo, że znajduje się w hotelu, możecie się naprawdę miło zaskoczyć, gdy zdecydujecie się ją odwiedzić. 

O ciekawostkach związanych z tym miejscem i pomysłach na dalszy rozwój, opowiedziała nam Pani Marta Stawińska-Janiec (Dyrektor Sprzedaży i Dystrybucji Hotelu The Bridge). Oto 14 najciekawszych rzeczy o Restauracji CRAFT, o których najprawdopodniej nie mieliście pojęcia.

1. Produkty dojeżdżają do restauracji z lokalizacji nie dalszych niż 200 km.

Restauracja współpracuje z lokalnymi dostawcami. Możecie więc mieć pewność, że produkty zawsze będą świeże i bardzo dobrej jakości. Kuchnia opiera się o koncept rzemieślniczy (stąd nazwa CRAFT – rzemiosło). W karcie menu znajdziemy podzielone tematyczne dania: prosto z wody, z farmy i pola.

fot. Adam Bystry

2. W czasie pandemii w restauracji powstała piekarnia.

Chleb, który wypiekany jest na miejscu zawiera słód z wrocławskiego Browaru Stu Mostów. Mąki powstają w Młynie Skokowa w tradycyjny sposób – bez standaryzacji, polepszaczy i konserwantów. Masło do pieczywa robione jest na kuchni, z nabiału ze Ślubowa.

fot. Adam Bystry

3. Przed oknami restauracji specjalnie postawiono latarnie, które co wieczór zapala latarnik.

Ostrów Tumski to jedyne miejsce gdzie możecie co dziennie podejrzeć pracę latarnika. Z okien restauracji CRAFT rozpościera się widok na kilka latarni gazowych. Co ciekawe niektóre z nich zostały specjalne umieszczone w tym miejscu przy budowie Hotelu The Bridge, by zapewnić gościom restauracji wyjątkowe doznania.

fot. Adam Bystry

4. W przestrzeni restauracji i hotelu znajdują się reprodukcje oryginalnych starych pocztówek z Wrocławia (m.in. z widokiem na Ostrów Tumski)

Hotel the Bridge, w którym znajduje się restauracja, współpracuje m.in. z Muzeum Narodowym. Dzięki tej współpracy nowoczesne wnętrza urozmaicone zostały archiwalnymi widokami wrocławskich zabytków. W przestrzeni barowej znajduje się reprodukcja pięknej starej pocztówki z widokiem na XVII wieczny Ostrów Tumski.

fot. Adam Bystry

5. W restauracji zachęca się do wspólnego biesiadowania i dzielenia się posiłkami.

Posiłki serwowane są w ten sposób, by bez problemu podzielić się nimi z współtowarzyszami przy stole. Do wyboru jest wiele przystawek i przekąsek, które mogą zaskoczyć nie jednego kulinarnego smakosza. My mieliśmy okazję spróbować oryginalnie przyrządzonych chipsów z polenty z kwaśną śmietaną [14zł] i nietypowej wersji churros z papryczką chilli i serem emilgrana [16zł].

fot. Adam Bystry
fot. Adam Bystry

6. W tym roku otworzono The Bridge Summer Bar, który posiada osobną kuchnię – własny foodtruck.

Nowo otwarta strefa relaksu w sąsiedztwie Odry, z widokiem na katedrę. To dla wrocławian okazja, by poznać Ostrów Tumski z nowej perspektywy. W The Bridge Summer Barze zamówicie całkiem inne dania niż w środku restauracji, a to za sprawą osobnej kuchni w foodtrucku, który zagościł w ogrodzie. Piękne i wygodne kanapy i jedyny w swoim rodzaju klimat, zachęcają do długiego przesiadywania w tym miejscu. Dni i godziny otwarcia możecie sprawdzać na specjalnie utworzonym wydarzeniu na facebooku: tutaj.

fot. CRAFT

7. Na dachu The Bridge znajduje się taras z widokiem na Ostrów Tumski i Odrę. Jeszcze w te wakacje powstanie tam The Bridge Sky Bar.

Takiego widoku mogą pozazdrościć inne hotele i restauracje w mieście! Na tarasie jeszcze w tym roku otworzy się nowa przestrzeń dla gości i mieszkańców Wrocławia. Miejsce można również zarezerwować na małe imprezy, np. wspólne oglądanie rozgwieżdżonego nieba przez teleskop.

fot. Adam Bystry

8. Hotel The Bridge, w którym znajduje się restauracja swoją nazwę wziął od mostu, który dawniej prowadził na Ostrów Tumski.

Bramą do Ostrowa Tumskiego były mosty łączące wyspę z miasta. To właśnie jeden z nich – zwany dawniej Mostem za Katedrą – stał się inspiracją do nazwy Hotelu The Bridge. Dziś Ostrów Tumski nie jest już wyspą, a w miejsce zasypanej odnogi Odry powstał budynek, w którym znajduje się restauracja CRAFT.

fot. Adam Bystry

9. Do przestrzeni restauracyjnej i hotelowej możesz przyjść i swobodnie popracować.

Wnętrza hotelu i restauracji zachęcają by zostać tu dłużej. Spokojna atmosfera, relaksująca muzyka i przestrzeń wypełniona wygodnymi siedziskami, sprawia, że śmiało można tu usiąść i popracować. Kanapy w hotelowych korytarzach wyposażone są w gniazdka elektryczne. Możecie tu również skorzystać z bezpłatnego Wi-fi oraz biblioteczki.

fot. Adam Bystry

10. Paniom serwowany jest tutaj aromatyczny koktajl podawany we flakoniku perfum.

Kobiety zarówno w hotelu, jak i restauracji mogą poczuć się naprawdę wyróżnione. W pokojach hotelowych będą na nie czekać specjalnie kosmetyki czy akcesoria do makijażu i układania włosów oraz udogodnienia w zakresie doboru pokoju, transportu czy diety to jednak nie wszystko.

W restauracyjnym barze panie mogą skosztować stworzonego specjalnie z myślą o kobietach, aromatycznego koktajlu Ceres, podawanego we flakoniku perfum. To niskoalkoholowa kompozycja z nutą jaśminu, bergamotki i wanilii, która dodatkowo może być rozpylona w postaci mgiełki z atomizera perfum.
fot. The Bridge Hotel

11. Na śniadanie mogą przyjść nie tylko goście hotelowi ale również mieszkańcy Wrocławia i turyści.

Śniadanie serwowane w formie bufetu jest otwarte dla wszystkich – nie tylko dla gości hotelu the Bridge. Śmiało przyjdź do restauracji i przekonaj się jak smakuje serwowany specjał lokalu – świeżo wypiekany tost z jajkiem w koszulce.

fot. Adam Bystry

12. Karta menu zmienia się wraz z sezonem.

Był nawet pomysł, by moment zmiany karty wyznaczał zegar słoneczny, który znajduje się w hotelowym ogrodzie. Dzięki sezonowości karty, produkty zawsze są świeże i mogą je dostarczać lokalni producenci. W obecnej karcie królują m.in. rabarbar, kalafior i szparagi.

Aktualne MENU: tutaj.

fot. Adam Bystry
fot. Adam Bystry

13. Do drinków używane są specjalne esencje, które wyglądają jak alchemiczne roztwory.

Bar jest integralną częścią restauracji. Serwowane są tutaj oryginalne drinki, których karta zmienia się również wraz z sezonem. Jako, że rzemieślniczy duch unosi się tu na każdym kroku, syropy, sosy oraz oleje przygotowywane są na miejscu po to, by wyciągnąć z nich esencję smaku i wzbogacić dania oraz koktajle.

fot. Adam Bystry

14. W hotelu zarezerwujesz kosz piknikowy wypełniony pysznymi przekąskami i winem.

W hotelu możesz zarezerwować zestaw piknikowy z koszem wypełnionym pysznymi przekąskami, w skład których wchodzi: sałatka z fenkułem grejpfrutem i serem owczym, mini tarty z karmelizowaną cebulą i pomidorami, bajgiel z twarogiem i wędzonym łososiem, hummus z suszonymi pomidorami z chlebkiem pita, bułeczki drożdżowe z owocami oraz świeże owoce. Całość dopełnia butelka wina musującego Neirano Perlato.

Kosz wraz z kocem możesz zabrać w dowolne miejsce (np. na łódkę), wystarczy, że opłacisz kaucję [KOSZT 225zł dla 2-óch osób].

fot. The Bridge Hotel

Restauracja CRAFT to miejsce, którego brakowało naszym zdaniem w tej części Wrocławia. Dbałość o każdy detal, lokalne produkty, nawiązanie do historii miasta i rzemieślnicza praca kucharzy, to powody, dla których warto tu zajrzeć na dłużej i wspólnie pobiesiadować.

Miejsce: Restauracja CRAFT, Plac Katedralny 8
Godziny otwarcia: od poniedziałku do niedzieli od 12-22

Czytaj również: Podejrzyj pracę latarnika w restauracji Craft

Wasze komentarze

Komentarze

Sponsorowane
Poprzedni artykułWystartował największy plenerowy festiwal jazzowy we Wrocławiu! [PROGRAM]
Następny artykułHubert Hurkacz zwyciężył! Wrocławianin w III rundzie na Wimbledonie!
Małgorzata Braszka
Redaktorka naczelna portalu. Zakochałam się we Wrocławiu od pierwszego wejrzenia. Kocham odkrywać nowe rzeczy i dzielić się nimi z innymi. Jeśli mam wybierać pomiędzy weekendem w hotelu SPA, a pokonaniem 200km w kilka dni na rowerze, to wybieram to drugie :) Jestem niepoprawną optymistką.