Miasto przywraca pierwotną organizację ruchu na ulicy Średzkiej, zapowiadając kompleksowe rozwiązania w przyszłości. Jak wskazują analizy i głosy mieszkańców połowiczne uspokojenie ruchu się nie sprawdziło.
W czwartek ze Średzkiej znikną donice. W nocy z piątku na sobotę ZDiUM przywróci pierwotny podział pasów likwidując „esowanie” na Średzkiej. Na początku przyszłego tygodnia ZDIUM przeprowadzi remonty cząstkowe na ulicy naprawiające nakładkę asfaltową. Jednocześnie magistrat przygotowuje konsultacje społeczne dotyczące ulicy Średzkiej, które zostaną przeprowadzone przez Wydział Partycypacji Społecznej wiosną tego roku. Na ich podstawie wdrożony zostanie program rewitalizacyjny dla centrum Leśnicy.
Wprowadzone w ubiegłym roku rozwiązanie polegające na utrudnieniu przejazdu samochodów osobowych jadących tranzytowo przez centrum Leśnicy ulicą Średzką się nie sprawdziło. Rozwiązanie miało służyć wyprowadzeniu ruchu tranzytowego ze Średzkiej. Jednak wciąż wielu mieszkańców nie tylko okolicznych osiedli, ale też miejscowości podwrocławskich wybiera przejazd przez centrum Leśnicy. Mimo, że szybciej dojechaliby do celu jadąc obwodnicą Leśnicy otwartą pod koniec 2023 roku.
– Jak wskazują nasze obserwacje, wielu kierowców wybiera przejazd przez centrum i stanie w korku, bo m.in. tu korzystają np. ze sklepów czy punktów usługowych w drodze do domu. Droga przez centrum jest też krótsza, choć czasowo przejazd jest dłuższy niż jazda obwodnicą – mówi Elżbieta Urbanek z Departamentu Infrastruktury i Transportu
W sprawie esowania głos zabierali także mieszkańcy Leśnicy i okolicznych osiedli.
– Dostałem setki głosów od mieszkańców Leśnicy i okolicznych osiedli, że zwężenie pasów na Średzkiej to złe rozwiązanie. Zwężenie pasów i esowanie przejazdu sprawia, że korki są większe, a mijanie się np. z autobusami komunikacji miejskiej trudne. Zresztą o tym także mówią nam kierowcy autobusów MPK. W imieniu mieszkańców poprosiłem magistrat o przeanalizowanie wycofania się z tego połowicznego rozwiązania. Miasto takie analizy przeprowadziło i na ich podstawie zmienia organizację ruchu na pierwotną. Wszyscy jesteśmy zgodni, że potrzebujemy kompleksowych zmian na Leśnicy, by faktycznie udało się przywrócić funkcje miastotwórcze tego osiedla – mówi radny miejski Michał Górski.
Miasto zapowiada, że usunie donice ustawione na Średzkiej, zlikwiduje miejsca parkingowe i przywróci szerokość pasów sprzed wprowadzenia ograniczeń.
– W najbliższych dniach przeprowadzimy remonty cząstkowe na ulicy Średzkiej, bo pojawiły się w niej dziury, które sprawiają, że kierowcy dodatkowo myszkują na Średzkiej co spowalnia ruch. Po wykonaniu napraw przywrócimy pierwotny układ ruchu i linię separacyjną – mówi Tomasz Staruchowicz, dyrektor ZDiUM.
Jednocześnie miasto rozpocznie konsultacje społeczne, które wskażą najistotniejsze potrzeby mieszkańców Średzkiej. W ten sposób powstanie kompleksowy projekt rewitalizacji tej centralnej ulicy Leśnicy. Już teraz rusza przetarg na remont 500 m2 tarasów i piwnic Ośrodka Postaw Twórczych Zamek. To początek działań na Leśnicy.
– Wyremontowane tarasy staną się przestrzenią dla pikników, koncertów, potańcówek czy jarmarków. Z kolei przestrzeń piwnic OPT Zamek chce wykorzystać na inną działalność twórczą niż do tej pory – działalność teatralno-koncertową, studio nagraniowe czy w charakterze kawiarni bądź restauracji. Miasto ma już przygotowaną dokumentację projektową, a przetarg na realizacje prac ogłoszony zostanie w drugim kwartale tego roku. To nie jedyne prace, ponieważ jednostka kończy już przygotowywać dokumentację projektową na remont fragmentu muru przy bramie na terenie instytucji. Ostatnie zadanie będzie realizowane w ramach Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego – mówi Paweł Kamiński, dyrektor OPT Zamek.
Jeśli chodzi o rewitalizację centralnej ulicy osiedla, miasto będzie chciało – w porozumieniu z mieszkańcami – wdrożyć inne sposoby uspokojenia ruchu na Średzkiej.
Wrocławski magistrat będzie szukał zewnętrznego finansowania kompleksowej rewitalizacji Średzkiej (np. z takich programów jak Polski Ład, Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg). Z kolei inwestycje związane z zazielenianiem tego obszaru potencjalnie mogłyby zostać finansowane z kolejnej edycji unijnego programu „Horyzont”.