Byliśmy w Muzeum Śląska Wrocław na Tarczyński Arenie! [GODZINY OTWARCIA, CENY]

0

Jak Sebastian Mila zagrzewał do walki kolegów szatni przed meczem decydującym o mistrzostwie Polski w 2012 roku? Który z zawodników rozegrał w Śląsku aż 312 meczów? Jakie nazwy nosił wcześniej WKS? Jak wyglądała droga Śląska Wrocław do Ekstraklasy? Których kolegów z drużyny Krzysztof Wołczek uważa za największych wirtuozów futbolu?

Odpowiedzi na te – i nie tylko – pytania można poznać w Muzeum Śląska Wrocław. Goście będą w nim mogli posłuchać wypowiedzi bohaterów z ponad 75 lat historii WKS-u, poznać szczegóły z życia zasłużonych piłkarzy, obejrzeć gole strzelone w europejskich pucharach czy dowiedzieć się więcej na temat stadionów, na których futboliści rozgrywali swoje domowe mecze.

Muzeum Śląska Wrocław w zdecydowanej większości poświęcone jest dziejom drużyny piłkarskiej

Ekspozycja składa się przede wszystkim z nagrań, wypowiedzi, materiałów archiwalnych i multimedialnych – nie zabrakło jednak artefaktów z przeszłości (pucharów, dokumentów, proporców itp.). Aspekt kibicowski również został pokazany: na jednej ze ścian wyświetlany jest zapis oprawy meczowej z okazji 75-lecia Śląska Wrocław. Na wystawie historia klubu nieustannie przeplata się i łączy z dziejami stolicy Dolnego Śląska.

Świetna rzecz, bo każdy kibic Śląska oraz piłkarze – zarówno ci młodsi, jak i pierwszej drużyny – powinni znać historię swojego klubu – mówi Tadeusz Pawłowski, były trener i zawodnik WKS-u. Bardzo się cieszę, że to muzeum po wielu latach zostanie otwarte i przybliży wszystkim dzieje Śląska. Zarówno ludziom, którzy będą przejazdem we Wrocławiu, ale przede wszystkim Wrocławianom. Jest to też ukłon w stronę Wrocławia i młodych piłkarzy. Każdy klub mówi, że młody piłkarz powinien znać DNA klubu (jak powstał, kto w nim grał, jakie odnosił sukcesy – a tych w historii Śląska trochę jest i będą następne). Dobrze, że stadion – oprócz tego, że tętni życiem podczas meczów – będzie miejscem spotkań ludzi, którzy przyjdą także jako laicy i chcą sobie porozmawiać o piłce czy historii. Eksponaty i nowoczesność tego Muzeum oraz wiele multimediów pozwolą dobrze zobrazować przeszłość klubu.

Cieszę się, że taka inicjatywa powstała – mówił zwiedzając muzeum jeszcze w trakcie budowy Władysław Żmuda, który jako trener wywalczył z WKS-em tytuł Mistrza Polski w 1977 r. Dawno o tym marzyłem, żeby zasługi drużyny i zawodników były upamiętnione i ludzie, który są kibicami mogli to obejrzeć. Miałem szczęście brać udział w wielu zagranicznych sympozjach, oglądałem muzea FC Barcelony, Realu Madryt, FC Porto i byłem zachwycony. Już wtedy czułem potrzebę, żeby i tutaj powstało takie miejsce.

Choć ekspozycja w muzeum koncentruje się na piłkarskim Śląsku, aspekt wielosekcyjny również został odnotowany

W gablotach znajdują się między innymi: mistrzowski puchar piłkarzy ręcznych, trofeum za Mistrzostwo Polski koszykarzy w sezonie 1999/2000, czy medale olimpijskie (wywalczony przez Renatę Mauer-Różańską w strzelectwie oraz zdobyty przez Józefa Tracza w zapasach). Wszyscy dotychczasowi medaliści Igrzysk Olimpijskich w barwach WKS-u zostali dodatkowo upamiętnieni w przestrzeni promenad stadionu, tuż przy strefie aktywności muzeum.

Wspomniana strefa aktywności to przestrzeń z bezpiecznymi urządzeniami dla dzieci i młodzieży – najmłodsi będą mogli trafiać piłką do celu, skorzystać z „piłkarzyków” dla nawet ośmiu osób, czy biegać ile sił w nogach w „kołowrotku”. Strefa jest dostępna zarówno dla odwiedzających Muzeum Śląska Wrocław, jak i położony zaraz obok Browar Stu Mostów – Sports Bar.

– Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, co tutaj zobaczyłem – mówi Mariusz Pawelec, zdobywca Mistrzostwa Polski z WKS-em w 2012 r. Podkreślam, że taki klub jak Śląsk Wrocław powinien mieć takie miejsce i takie muzeum, jak ma teraz. Te filmy, obrazki, puchary, które tu zobaczyłem utwierdzają mnie w przekonaniu, że miałem kapitalnych kolegów, świetny zespół i byłem w odpowiednim momencie i w odpowiednim czasie w tej drużynie i że mogłem odnosić takie sukcesy. To był zespół przez duże „Z”. Jestem przekonany, że do tego muzeum trafią kiedyś kolejne eksponaty i kolejne trofea.

Bardzo fajny pomysł, że takie muzeum powstaje – mówi Waldemar Prusik, zdobywca Pucharu Polski ze Śląskiem w 1987 r. Historia Śląska jest bardzo bogata, powinna zostać tutaj pokazana, na pięknym obiekcie jakim jest stadion we Wrocławiu. Cieszymy się wszyscy, że będzie możliwość pokazania tych sukcesów, które w Śląsku Wrocław osiągali sportowcy – nie tylko piłkarze.  

Bilet normalny do Muzeum kosztuje 25 zł, ulgowy 15 zł. Bilet rodzinny (dwie osoby dorosłe oraz dwoje/troje dzieci lub młodzieży do 18 roku życia) 70 zł. Obowiązuje szereg zniżek: program Nasz Wrocław, Karta Dużej Rodziny i Kartą Aglomeracyjną. Najtańsze bilety można nabyć już za 12,50 zł (normalny) i 7,50 zł (ulgowy). Pojawi się także możliwość skorzystania z wizyty w muzeum w pakiecie ze zwiedzaniem Tarczyński Areny Wrocław. Szczegółowy cennik i możliwość zakupu znajdą się na stronie: www.muzeumslaskwroclaw.pl.

Muzeum Śląska Wrocław uzupełni ofertę rekreacyjną Tarczyński Areny

Dołączy tym samym do funkcjonującego tuż obok Browaru Stu Mostów – Sports Baru, koszykarskiego boiska „Strefy betonu”, boisk o sztucznej nawierzchni, toru kartingowego LeMans, DreamJump, Innovation Gym&Clinic i Camper Parku. W zeszłym roku obiekt odwiedziło łącznie około 550 tysięcy osób, a różnorodnych imprez zanotowano ponad 150. Jedynie w ciągu ostatnich dwóch tygodni na stadionie pojawiło się ponad 60 000 widzów. Najbardziej prestiżową galę bokserską w historii Polski, z walką wieczoru Oleksandr Usyk vs Daniel Dubois, oglądało 40 000 osób. Tydzień wcześniej na meczu Śląska Wrocław z Lechem Poznań pojawiło się ponad 20 000 kibiców. 9 września na meczu Ukraina kontra Anglia w ramach eliminacji UEFA EURO 2024 organizator również spodziewa się kilkudziesięciu tysięcy widzów. Oznacza to, że – uwzględniając mecz Śląska Wrocław z Jagiellonią Białystok – w przeciągu miesiąca Tarczyński Arenę odwiedzi ponad 120 000 osób.

W dni powszednie muzeum będzie otwarte od 10:00 do 18:00, zaś w weekendy od 11:00 do 19:00 (z możliwością wprowadzenia zmian podczas imprez masowych).

Co ważne: miejsce jest pozbawione jakichkolwiek barier architektonicznych dla osób z niepełnosprawnościami. Bilety do muzeum będzie można nabyć w okrągłym kiosku – Fan Shopie Śląska Wrocław ulokowanym na esplanadzie stadionu od ul. Królewieckiej lub za pomocą strony internetowej.

Wasze komentarze

Komentarze

Sponsorowane
Poprzedni artykułPierwszy autobus elektryczny już we Wrocławiu! MPK prezentuje nowy pojazd
Następny artykułNowa szkoła na Maślicach – bez dzwonków, z klimatyzacją i ekologicznymi rozwiązaniami. Od września przyjmie setkę dzieci
Małgorzata Braszka
Redaktorka naczelna portalu. Zakochałam się we Wrocławiu od pierwszego wejrzenia. Kocham odkrywać nowe rzeczy i dzielić się nimi z innymi. Jeśli mam wybierać pomiędzy weekendem w hotelu SPA, a pokonaniem 200km w kilka dni na rowerze, to wybieram to drugie :) Jestem niepoprawną optymistką.