Gdyby lipiec miał swój soundtrack, we Wrocławiu bez wątpienia brzmiałby jazzem. A wszystko za sprawą VIII edycji Vertigo Summer Jazz Festival, który pod hasłem „Wrocław pełen jazzu” zamienia miasto w wielką, roztańczoną scenę. Przez cały miesiąc muzyka rozbrzmiewa tam, gdzie zwykle króluje codzienność: w tramwajach, parkach, na plażach, a nawet… na dachach hoteli.


Jazz tam, gdzie się go nie spodziewasz

Od 1 do 31 lipca jazzowa podróż przez Wrocław udowadnia, że dobre brzmienia nie potrzebują zamkniętej sali ani scenicznych reflektorów. Ponad trzydzieści koncertów w nietypowych lokalizacjach sprawia, że dźwięki saksofonu i kontrabasu trafiają do przechodniów, pasażerów i spacerowiczów. Jazz wychodzi z klubów – i to dosłownie.

Organizatorzy od początku chcieli jednego: wyjść do ludzi. Z jazzem. Z emocjami. Z klimatem. I właśnie to robią od ośmiu lat, konsekwentnie przekształcając Wrocław w miasto, które brzmi inaczej – bardziej rytmicznie, bardziej letnio, bardziej swobodnie.


Jazzowy tramwaj, dachy i parki – gdzie gra muzyka?

Tegoroczny festiwal startuje wyjątkowym koncertem trio Sebastiana Łobosa, które wystąpi… w tramwaju. Tak, jazzowym tramwaju, który ruszy w trasę po Wrocławiu, niosąc muzykę do każdego zakątka miasta.

Na Wyspie Daliowej usłyszymy Natalię Szczypułę Jazz Quartet – otwierającą cykl niedzielnych występów kobiecych głosów jazzu. Natalia to artystka, której głos uznawany jest za jeden z najpiękniejszych we Wrocławiu, a jej koncert będzie idealnym początkiem letniego cyklu pełnego emocji.

W Parku Południowym pojawi się projekt Gentle Summer Vibes – propozycja dla tych, którzy chcą zanurzyć się w letni chillout i jazzowe kołysanki. Z kolei dach Hotelu Monopol zamieni się w ekskluzywną scenę dla Kamili Walczak Sekstet, gdzie dźwięki jazzu spotkają się z elegancją i wieczornym widokiem na miasto.

A to dopiero początek. Każdy dzień przynosi nowe miejsce, nowe nazwisko i nowe muzyczne zaskoczenie.


Vertigo – serce festiwalu

Choć festiwal rozlał się po całym Wrocławiu, jego serce bije w jednym miejscu – Vertigo Jazz Club & Restaurant. To tutaj wszystko się zaczęło i tutaj wciąż można poczuć ducha klasycznego jazzowego wieczoru. Vertigo to stały punkt programu, przystań dla tych, którzy chcą zakończyć dzień w rytmie improwizacji.


Miasto, które brzmi

„Wrocław pełen jazzu” to nie tylko hasło – to rzeczywistość, w której każdy zakątek miasta może stać się sceną, a każdy przechodzień – słuchaczem. Vertigo Summer Jazz Festival zaprasza nie tylko na koncerty, ale na doświadczenie miasta przez muzykę. To moment, by się zatrzymać, posłuchać, uśmiechnąć się – i może zakochać w jazzie.

A potem? Potem wrócić. Bo ten festiwal to coś, do czego chce się wracać – co roku, w lipcu, we Wrocławiu.

Wasze komentarze

Komentarze

Sponsorowane
Poprzedni artykułOd 1 sierpnia podróżuj pociągiem po Wrocławiu w ramach UrbanCard lub m.in. biletu 24-godzinnego MPK
Następny artykułNajładniejsze miasteczka i wsie na Dolnym Śląsku [TOP 7]
Małgorzata Braszka
Redaktorka naczelna portalu. Zakochałam się we Wrocławiu od pierwszego wejrzenia. Kocham odkrywać nowe rzeczy i dzielić się nimi z innymi. Jeśli mam wybierać pomiędzy weekendem w hotelu SPA, a pokonaniem 200km w kilka dni na rowerze, to wybieram to drugie :) Jestem niepoprawną optymistką.