Stan epidemii dla wielu osób jest jednym z najtrudniejszych momentów zarówno pod kątem psychicznym, jak również finansowym. Zamknięte szkoły, restauracje oraz ograniczenia w poruszaniu się po mieście nie pomagają w zarabianiu. Bez względu na przyznane ulgi i tak trzeba będzie zapłacić za wynajmowane mieszkanie, kredyt i rachunki.
Czy i jak można zarobić w obecnym czasie? Mamy dla Was 5 pomysłów i usług, które taką pracę umożliwią prawie od zaraz.
#1 Wynajmij skuter i zostań dostawcą w restauracji
Najczęściej pojawiający się temat, to bardzo trudna sytuacja restauracji i małych lokali gastronomicznych. Dotychczasowe modele działania takich miejsc musiały całkowicie przeformatować system pracy. Co więcej, wiele z nich nie było nigdy przygotowanych na dostawy jedzenia przez własnych dostawców. Wystarczyły sporadyczne zamówienia
z popularnych serwisów, a sercem była sprzedaż w lokalu.
Obecnie, restauratorzy poszukują osób, które będą mogły dostarczać ich zamówienia do domów klientów.
Samochód nie jest tanią opcją, dlatego np. takie firmy jak Hop.City (skutery elektryczne na minuty) zaproponowały, że mogą wypożyczyć skuter elektryczny właśnie dla dostaw. Pojazd, jak zapowiada firma, może być dostarczony nawet w 24 godziny, więc po zaakceptowaniu warunków, od razu możesz zacząć pracę.
Tania szybka opcja, a przy okazji możesz pracować dla kilku restauracji jednocześnie – w końcu masz swój pojazd.
#2 Gotuj w domu i sprzedawaj sąsiadom
Jeżeli myślisz, że gotowanie to domena wszystkich. Bardzo się mylisz. Dużo osób w trakcie epidemii w pierwszej kolejności odczuło skutki związane z brakiem umiejętności przygotowywania posiłków.
Jednocześnie konieczność robienia zakupów, wiąże się dla wielu osób z ryzykiem, więc szukają opcji na zamówienie domowych posiłków do domu.
Pierogi, naleśniki, kopytka, czy tarty wszelkiego rodzaju, będą miały ogromne grono potencjalnych klientów.
Nie wydawaj pieniędzy na reklamę – wystarczy dodać taką informację na swoich profilach społecznościowych, a informacja rozejdzie się od razu po znajomych i sąsiadach.
#3 Naprawiaj i zarabiaj jako fachowiec
Duża część specjalistów – elektryków, hydraulików czy złotych rączek – ma teraz dużo mniej pracy, bo np. wrócili z zagranicy, klienci odwołali zlecenia. Jeżeli należysz do tego grona, albo jesteś fachowcem, a zawsze chciałeś pracować, bez stresu o zlecenie, to platforma usterka.pl (zamawianie fachowców online) umożliwia pracę właśnie dla takich osób. To usterka.pl szuka i umawia zlecenia napraw (nawet do 10 zleceń dziennie), a specjalista zajmuje się tym co potrafi najlepiej, czyli naprawą usterek.
Przedstawiciele firmy zapewniają, że wszystkie rekrutacje fachowców prowadzone są w tej chwili za pośrednictwem wideo rozmowy, poprzedzone weryfikacją telefoniczną.
Myślisz czy to bezpieczne? Firma wyposaża pracowników w środki dezynfekując, a zlecenie są realizowane tylko u zdrowych klientów, co daje bezpieczeństwo pracy, jak również komfort dla klienta. Usterka.pl działa w 11 województwach, więc możesz śmiało zgłaszać do nich swoją kandydaturę (https://usterka.pl/praca/).
Branża usterkowa bez względu na wszystko musi działać.
Bez prądu lub z lejącą się pod zlewem wodą nie da się czekać dniami, tygodniami czy nawet miesiącami – wykorzystaj to.
#4 Pracuj w sieci
Zdalni pracownicy często kojarzą się z mało ambitnymi zadaniami, bo co można robić przez Internet. Obecna sytuacja jednak mocno przetasowała rynek i praca online, zdecydowanie zyskała wielu zwolenników.
Jeżeli więc jesteś studentem grafiki lub początkującym specjalistą ds. social media, to jest najlepszy czas na przygotowanie swojego portfolio prac.
Zacznij od tego, aby wybrać najlepsze projekty, dobrze je opisać (Internet lubi treści, a im lepiej i bardziej szczegółowo to zrobisz, tym lepiej). Następnie z gotową „teczką” prac wejdź na strony takie „Praca w Social Media” czy „Praca w Mediach” i odpowiadaj aktywie na zamieszczane tam ogłoszenia. Obecni pracodawcy zostali zmuszeni do szukania takich współpracowników zdalnie, więc jest to najlepsza szansa, aby realizować zlecenia i na nich zarabiać. Warto, bo Internet działa 24/7.
#5 Dziel się swoimi pasjami
Rewolucja to zawsze droga do zrobienia czegoś w swoim życiu, do czego moglibyśmy kiedyś nie być skłonni. Jednocześnie jest to najlepszy czas, aby pokazać swoje umiejętności, a przy okazji na tym zarobić i to bez wychodzenia z domu. Szydełkujesz, śpiewasz, a może grasz na mistrzowskim poziomie w szachy, pokaż to w internecie. Webinar lub e-book – kiedyś magiczne słowo, które mało mówiło. Dzisiaj każdy, kto prowadzi szkolenia internetowe lub konferencje w sieci używa tego stwierdzenia. Co to ma do Twoich pasji? Wszystko!
Nagraj szkolenie dla początkujących szachistów, opisz podstawowe techniki szydełkowania i zrób ładne zdjęcia. Całość zapisz jako plik video lub PDF (to będzie Twój e-book) i sprzedawaj.
Dużo z nas ma teraz więcej czasu, więc bardzo chętnie zdobędzie nowe umiejętności, a jeżeli Ty już jakieś posiadasz, to wykorzystaj to i zarabiaj. Ile? To zależy od Ciebie i materiału jaki przygotujesz.
Jak pokazują przykłady najbardziej udanych e-booków czy video kursów, to może być finansowy strzał w dziesiątkę.
Informacja o firmie Hop.City
Hop.City (JedenŚlad Sp. z o.o.) oferuje kompleksowe rozwiązania dla użytkowników, podmiotów biznesowych oraz samorządów zainteresowanych usługami sharingowymi. Całość spina autorski system i aplikacja do bezkluczykowego wynajmu pojazdów elektrycznych (skutery) na minuty. Polska spółka została założona w 2017 roku przez trójkę znajomych: Karolinę Sikorską, Łukasza Banacha oraz Marcina Brzeskiego. W maju tego roku Hop.City został jednym z laureatów projektu akceleracyjnego Warsaw BOOSTER.
Czytaj również: #Zostań w domu. Zrób kurs online i zdobądź nowe kwalifikacje [m.in.GRAFIKA, E-MARKETING, PROGRAMOWANIE, PROJEKTOWANIE STRON]