a

Łukasz Szubartowicz, urodzony w 1982 r., z wykształcenia mgr inż. elektryk oraz projektant instalacji i systemów elektrycznych, zaś z pasji i zamiłowania fotograf zakochany we wrocławskiej architekturze i nadodrzańskich krajobrazach.

Most Grunwaldzki podczas ESK
Czasami na możliwość wykonania wymarzonego zdjęcia musimy cierpliwie czekać wiele lat, a czasem taka szansa pojawia się całkowicie nieoczekiwanie, a wówczas jedynie od naszego refleksu zależy to, czy uda nam się właściwie ją wykorzystać. Ja długo marzyłem o uchwyceniu na długo naświetlanej fotografii świateł przepływającego po Odrze statku. Gdy w czerwcu 2015 roku, podczas fotografowania wydarzenia kulturalnego ESK2016: MOSTY, usłyszałem w oddali syrenę pędzącej pełną prędkością policyjnej motorówki, wiedziałem że nie mam już czasu na sprawdzenie ustawień aparatu i muszę natychmiast uruchomić migawkę zanim łódź zdąży wyłonić się zza zakrętu Odry. Ryzyko opłaciło się – udało mi się zarejestrować całą jej drogę, a tym samym spełnić marzenie. Jako, że kilka godzin później obchodziłem urodziny, traktuję ten kadr jako wyjątkowy urodzinowy prezent od Wrocławia – miasta, które kocham całym sercem tak jak Wy

Absolwent Wydziału Elektrycznego Politechniki Wrocławskiej, na którym uzyskał 3 dyplomy w 3 różnych specjalnościach inżynierii elektrycznej i projektowania. W karierze zawodowej miał zaszczyt przez kilka lat pracować w wiodącej firmie inżynieryjnej Świata, między innymi przy projektach Kolei Dużych Prędkości oraz tureckim Projekcie Marmaray.

Kominy elektrociepłowni widziane z Mostu Mieszczańskiego
Pragniesz w jednym kadrze zmieścić dziką roślinność, rzekę, gwiaździste niebo z ostatnimi światłami zachodzącego Słońca tuż przy linii horyzontu, a jednocześnie nowoczesną architekturę, przemysł i historyczne budynki? Jeśli tak, to we Wrocławiu bez trudu zrobisz takie wymarzone zdjęcie. Okolice Elektrociepłowni to miejsce, w którym natura spotyka się z industrializacją, a historia z nowoczesnością. Mosty Mieszczańskie, wrzesień 2015
Mostem Tumskim na Ostrów Tumski
Zdjęcie wykonałem 27 września 2015 r. na Moście Tumskim podczas superpełni przed Całkowitym Zaćmieniem Księżyca. Jest ono efektem najdłuższej i najbardziej wyczerpującej sesji w moim życiu. Początkowo planowałem 2 krótsze sesje, a pomiędzy fotografowaniem superpełni i zaćmienia Księżyca miałem zrobić przerwę na posiłek, więc postanowiłem nie obciążać plecaka wodą, ani prowiantem. W praktyce okazało się, że pierwsza część wciągnęła mnie do tego stopnia, że w rezultacie wyszła jedna, trwająca ponad 8 godzin sesja – bez odpoczynku, bez jedzenia i bez kropli wody. Poniedziałkowy poranek po takim maratonie, lekkim odwodnieniu i raptem kilku godzinach snu nie należał do przyjemnych (zresztą który poniedziałkowy poranek należy do przyjemnych?), jednak gdy wieczorem zacząłem przeglądać materiał na dużym ekranie monitora, poczułem wreszcie ulgę, a zaraz potem satysfakcję i ogromną radość z dobrze wykorzystanej okazji. Szczególnie, że kolejna nadarzy się dopiero w 2033 roku.
Widok z Mostu Sikorskiego na elektrownię wodną, z budynkiem Uniwersytetu Wrocławskiego w tle
Most Sikorskiego to jedno z najbardziej wymagających miejsc do nocnej fotografii, w jakich przyszło mi dotąd pracować. Każdy przejeżdżający samochód wprawia most w odczuwalne wibracje, a tramwaje, autobusy i ciężarówki generują oczywiście znacznie silniejsze drgania, co przy czasie naświetlania przekraczającym kilkadziesiąt sekund praktycznie całkowicie uniemożliwia wykonanie ostrego zdjęcia. Dowiedziałem się o tym fakcie niestety dopiero podczas sesji (wieczorem w dniu roboczym, kiedy na moście ruch jest największy). Jako, że nie chciałem rezygnować z zaplanowanego ujęcia, najlepszą opcją wydało mi się zapamiętanie rytmu świateł na skrzyżowaniach po obu stronach mostu i cierpliwe czekanie na kolejne okna spokojniejszego ruchu. Okazało się, że taka taktyka sprawdziła się całkiem nieźle, a jej wynikiem jest to właśnie zdjęcie.

Początkowo robienie zdjęć było dla niego tylko pasją oraz sposobem na odreagowanie stresów związanych z łączeniem pracy przy tak dużych i wymagających projektach oraz kolejnych studiów podyplomowych, jednak w 2013 roku pojawił się pomysł by zająć się również fotografią profesjonalną (reportaże z wydarzeń i imprez, portrety, fotografia reklamowa itp) i tak właśnie powstało Top Luxury Photography (https://www.facebook.com/TopLuxuryPhotography).

Muzeum Narodowe we Wrocławiu

Most Grunwaldzki podczas "Przebudzenia" ESK

Widok na Rynek z Mostka Pokutnic we Wrocławiu

Oprócz sfery komercyjnej, fotografia nadal pozostała jego ogromną pasją, a szczególnie miejskie krajobrazy Wrocławia, dzika przyroda i fotografia podróżnicza. Jest zafascynowany Odrą, dlatego jego ulubione miejsca na fotograficznej mapie naszego miasta to okolice Mostu Grunwaldzkiego, Ostrowa Tumskiego, Mostu Pokoju i tam też wraca najczęściej. W tym roku pragnie zrealizować swoje kolejne marzenie fotograficzne dotyczące Wrocławia i Odry, choć na razie nie chce ujawniać żadnych szczegółów.

Zachód słońca nad Wrocławiem, widziany z Mostu Pokoju

Most Grunwaldzki podczas "Przebudzenia" ESK

Sky Tower we Wrocławiu o zachodzie słońca

Poza fotografią Łukasz kocha ryzyko i adrenalinę. Od lat pasjonuje się sportami ekstremalnymi (ma na swoim koncie skoki na bungee oraz Dream Jump z komina o wysokości 222 m) oraz sportami motorowymi (wierny fan Roberta Kubicy, Sabine Schmitz oraz Johna McGuinnessa, sam też się ścigał ale amatorsko).

Mostek Pokutnic, widok na wrocławski rynek o zachodzie słońca
Jest to dla mnie zdjęcie absolutnie wyjątkowe, ponieważ było moim pierwszym, które zdobyło ponad 1000 polubień, bezpośrednio pod zdjęciem. Czekałem na ten moment 33 lata i myślę, że będzie jednym z tych fantastycznych przeżyć, które pamięta się do końca życia. Bardzo się cieszę, że tak bardzo spodobało się Miłośnikom Wrocławia. Zdjęcie wykonałem we wrześniu 2015 roku i jest ono wynikiem absolutnie fantastycznego spaceru fotograficznego z Aleksandrą Bobalą – polską fotografką mieszkającą w Kolorado (USA), którą serdecznie pozdrawiam, bo wiem że regularnie odwiedza stronę Kocham Wrocław.
Marina Topacz we Wrocławiu
Marina Topacz oblana blaskiem Księżyca podczas superpełni przed Całkowitym Zaćmieniem Księżyca we wrześniu 2015 r
Ostrów Tumski widziany z Mostu Pokoju
„Błękitny Duch Odry”, a po drugiej stronie rzeki Ostrów Tumski, widziany w ostatnich minutach przed zapadnięciem zmroku.

Lubi ciągle się rozwijać i żyć aktywnie – stara się regularnie pływać, biegać, strzelać, zimą jeździć na snowboardzie, a latem na rowerze górskim. Twierdzi, że na urlopie nie potrafi wypoczywać biernie, a od leżenia na plaży zdecydowanie woli zwiedzanie kolejnych miejsc – oczywiście z nieodłącznym aparatem. Zapytany o to, bez czego oprócz osprzętu fotograficznego się w miasto nie wybiera? Odpowiada nieśmiało:”Mam wielką słabość do orzeszków ziemnych, bez których nie ma mowy o udanej wyprawie na zdjęcia.”

Biblioteka Uniwersytecka we Wrocławiu
Nowy budynek Biblioteki Uniwersyteckiej widziany z okolic Urzędu Wojewódzkiego w mroźną, styczniową noc. Po lewej stronie widoczny jest fragment Mostu Pokoju na tle charakterystycznych wież Ostrowa Tumskiego.
Most Grunwaldzki z perspektywy lustra Odry
Myślę, że Most Grunwaldzki jest ulubionym mostem wielu Wrocławian, a na przestrzeni lat był fotografowany miliony razy – o różnych porach i z przeróżnych ujęć. Mnie również nieprzerwanie zachwyca jego architektura i jest on moim ulubionym celem wypraw fotograficznych. Dlatego pewnego dnia postanowiłem odkryć jakieś wyjątkowe miejsce, tak aby uchwycić go z oryginalnej perspektywy. Mam nadzieję, że udało mi się tego dokonać tym właśnie kadrem. Drugą ciekawostką dotyczącą tego zdjęcia jest to, że jest ono najdłużej naświetlanym obrazem w mojej karierze – aby w wietrzną noc uzyskać gładkość tafli Odry, wykonanie fotografii trwało prawie 15 minut.

Mamy nadzieję, że udało się nam przybliżyć trochę sylwetkę utalentowanego fotografa. Mamy nadzieję, że pomimo naszej publikacji, nadal czujecie niedosyt i tak jak my, będziecie śledzili jego dalszą pracę. Dlatego po więcej zdjęć Łukasza Szubartowicza odsyłamy na jego profile – na Facebooku:

https://www.facebook.com/LukaszSzubartowiczPhotography

oraz na Instagramie:

https://www.instagram.com/lukasz_szubartowicz/

Wasze komentarze

Komentarze

Sponsorowane
Poprzedni artykułPrzy Komandorskiej powstają nowe powierzchnie biurowe!
Następny artykułOd Hali Targowej po Most Grunwaldzki- śladami architekta Richarda Plüddemanna!
Odkryj Wrocław na nowo